Czesc!~
Kupiłem przedmiot aukcji na allegro.pl. Zgodnie z umowa wpłaciłem na konto
sprzedającego odpowiednia kwotę. Sprzedający nie wywiązał sie z umowy, tym
samym przedmiotu aukcji nie otrzymałem. Chciałem zapytać czy w takim wypadku
warto zakładać sprawę w sadzie, jezeli tak to w jakim. Kwota która strąciłem
wynosi 165zl ale sprawa wydaje sie być wygrana.

--
Odpowiadając na mój adres @email usuń słowo napisane dużymi literami

do góry

Użytkownik "Necrophile" <h...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e2jbo3$rol$1@news.onet.pl...

>Chciałem zapytać czy w takim wypadku
> warto zakładać sprawę w sadzie, jezeli tak to w jakim. Kwota która
strąciłem
> wynosi 165zl ale sprawa wydaje sie być wygrana.

Skoro wogole nie otrzymales przedmiotu, to najlepszym wyjsciem wydaje sie
byc zgloszenie na prokurature (lub policje).
Jest to bowiem oszustwo scigane z urzedu. Sprawe w sadzie za Ciebie zalozy
prokurator :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Nie !
Najlepiej zglaszasz sprawe do allegro i oni po rozpatrzeniu sprawy sami
zwracaja koszta (procedura siega do 300 zl .. czyli sie miescisz) i potem
zakladaja oni sprawe temu delikwentowi...

Pozdrawiam



Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
news:e2ji97$idl$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Necrophile" <h...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e2jbo3$rol$1@news.onet.pl...
>
>>Chciałem zapytać czy w takim wypadku
>> warto zakładać sprawę w sadzie, jezeli tak to w jakim. Kwota która
> strąciłem
>> wynosi 165zl ale sprawa wydaje sie być wygrana.
>
> Skoro wogole nie otrzymales przedmiotu, to najlepszym wyjsciem wydaje sie
> byc zgloszenie na prokurature (lub policje).
> Jest to bowiem oszustwo scigane z urzedu. Sprawe w sadzie za Ciebie zalozy
> prokurator :)
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>

do góry

JuRaS wrote:

> Nie !
> Najlepiej zglaszasz sprawe do allegro i oni po rozpatrzeniu sprawy
> sami zwracaja koszta (procedura siega do 300 zl .. czyli sie
> miescisz) i potem zakladaja oni sprawe temu delikwentowi...
>

też nie, było tak ale nie jest. Dokładnie jest tak że poszkodowany
zgłasza sprawę na policji, dostaje numer sprawy + jakiś tam numer
księgi. I teraz trzeba mieć dowód przelewu (pobrania które nie obejmuje
ubezpieczenia w tym przypadku nie było) z banku. Spełniając ramy
czasowe w allegro czyli minimum chyba miesiąc trzeba czekać na towar,
wypełnia się formularz w allegro i wysyła ksero swojego dowodu i dowód
przelewu z banku (który też siepokazuje policji). No i dopiero wtedy
dostaje sie pieniądze w wsyokości wartości towaru z aukcji , bez
przesyłki. Do tego jest parę warunków i nie każda aukcja podlega
ubezpieczeniu z powodu np kiepskich komentarzy. Odsyłam do regulaminu
allegro.Ja dostałem 100zł z ubezpieczenia, policja umorzyła
postępowanie gdyż konto nie było kontem sprzedawcy (ważen, najwyżej
mogę cywilnie dochodzić czyli nigdy nie dostanę kasy). Ale mi to
wisiało już bo dostałem z ubezpieczenia. W plecy byłem tylko jakieś
10zł.Powodzenia



--

do góry

a tu jest ten regulamin :
http://allegro.pl/help.php?tid=45&tids=43_45&zoom=N


--

do góry