-
1. Data: 2007-05-08 13:37:15
Temat: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Ajgor" <a...@t...pl>
Witam
Pracuje w bardzo duzej firmie. Firma jest podzielona na komorki - oddzialy.
I otoz ostatnio kierownik jednego z oddzialow robi dziwne rzeczy. Jezdzi
wszedzie tam, gdzie sa pracownicy jego oddzialu - jego podwladni,
przeszukuje im szafki narzedziowe, wyrzuca rzeczy na ziemie, a jak jakiegos
pracownika nie ma akurat w pracy (ma inna zmiane, jest na urlopie/chorobowym
itp), to kaze przecinac klodki w ich szafkach, wyrzuca narzedzia na ziemie
itp. Juz kilku osobom zginely przez to narzedzia, co ich kierownik
skwitowal, ze go to nie obchodzi. W zwiazku z tym mam pytanie. Czy ten
czlowiek ma prawo w ten sposob postepowac? A jesli nie ma, to jaki konkretny
przepis to reguluje, i co za to grozi?
W szafkach ludzie trzymaja narzedzia, czesto drogie przyrzady pomiarowe, ale
tez czajniki na wode, kawe, czy cherbate itp.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2007-05-08 16:02:02
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Ajgor pięknie wystukał(a):
> Witam
>
> Pracuje w bardzo duzej firmie. Firma jest podzielona na komorki - oddzialy.
> I otoz ostatnio kierownik jednego z oddzialow robi dziwne rzeczy. Jezdzi
> wszedzie tam, gdzie sa pracownicy jego oddzialu - jego podwladni,
> przeszukuje im szafki narzedziowe, wyrzuca rzeczy na ziemie, a jak jakiegos
> pracownika nie ma akurat w pracy (ma inna zmiane, jest na urlopie/chorobowym
> itp), to kaze przecinac klodki w ich szafkach, wyrzuca narzedzia na ziemie
> itp. Juz kilku osobom zginely przez to narzedzia, co ich kierownik
> skwitowal, ze go to nie obchodzi. W zwiazku z tym mam pytanie. Czy ten
> czlowiek ma prawo w ten sposob postepowac? A jesli nie ma, to jaki konkretny
> przepis to reguluje, i co za to grozi?
> W szafkach ludzie trzymaja narzedzia, czesto drogie przyrzady pomiarowe, ale
> tez czajniki na wode, kawe, czy cherbate itp.
>
>
Może to ten kierownik kradnie. Zgłoście sprawę do PIP-u.
--
animka
-
3. Data: 2007-05-08 19:47:49
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Animka napisał(a) :
>> przeszukuje im szafki narzedziowe, wyrzuca rzeczy na ziemie, a jak jakiegos
>> pracownika nie ma akurat w pracy (ma inna zmiane, jest na urlopie/chorobowym
>> itp), to kaze przecinac klodki w ich szafkach,
(...)
>> W zwiazku z tym mam pytanie. Czy ten
>> czlowiek ma prawo w ten sposob postepowac?
Nie ma prawa.
>> A jesli nie ma, to jaki konkretny
>> przepis to reguluje, i co za to grozi?
Kodeks karny. Nie wiem który paragraf. W archiwum grupy było
sporo na ten temat. Konkluzja jest jedna - to włamanie.
>> W szafkach ludzie trzymaja narzedzia, czesto drogie przyrzady pomiarowe, ale
>> tez czajniki na wode, kawe, czy cherbate itp.
Nikomu jeszcze z szafki nie zginął laptop, czy 100.000 zł,
których zapomniał zabrać do domu?
> Może to ten kierownik kradnie.
Oj, to na pewno.
> Zgłoście sprawę do PIP-u.
Chyba na Policję raczej? Było włamanie do szafki. Zorganizowanej
(przez kierownika) grupy przestępczej. Zginęło 100.000 zł. Może
sporo mniej ;-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
-
4. Data: 2007-05-08 20:40:24
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Ajgor" <a...@t...pl>
Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
>> Zgłoście sprawę do PIP-u.
>
> Chyba na Policję raczej? Było włamanie do szafki. Zorganizowanej (przez
> kierownika) grupy przestępczej. Zginęło 100.000 zł. Może sporo mniej ;-)
A w takim razie jeszcze jedno pytanko.
Oczywiscie gosc nie rozwala szafek wlasnorcznie, bo przeciez jest szefem i
swych rąk nie splami pracą. Kaze to robic pracownikom, ktorzy akurat sa na
miejscu. Czy ci pracownicy moga miec z tego tytulu tez jakies konsekwencje
(na przyklad za wspoludzial), czy raczej nie? W koncu wykonuja jego
polecenia.
-
5. Data: 2007-05-08 20:58:27
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f1qn86$p5q$1@news.dialog.net.pl Ajgor <a...@t...pl>
pisze:
>> Chyba na Policję raczej? Było włamanie do szafki. Zorganizowanej (przez
>> kierownika) grupy przestępczej. Zginęło 100.000 zł. Może sporo mniej ;-)
> A w takim razie jeszcze jedno pytanko.
> Oczywiscie gosc nie rozwala szafek wlasnorcznie, bo przeciez jest szefem
> i swych rąk nie splami pracą. Kaze to robic pracownikom, ktorzy akurat
> sa na miejscu. Czy ci pracownicy moga miec z tego tytulu tez jakies
> konsekwencje (na przyklad za wspoludzial), czy raczej nie? W koncu
> wykonuja jego polecenia.
To niech dla własnego dobra zażądają tych poleceń na piśmie. To chyba nie są
dzieci lecz dorośli ludzie i wiedzą, że tak trzeba zrobić, nie? Jak tego nie
rozumieją, to nie warto się nimi przejmować bardziej, niż oni sami sobą.
--
Jotte
-
6. Data: 2007-05-08 21:07:33
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ajgor" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f1pueq$4v1$1@news.dialog.net.pl...
A ten szef nie ma szefa, by to załatwić na własnym podwórku?
-
7. Data: 2007-05-09 16:46:33
Temat: Re: czy to jest przekroczenie uprawnien?
Od: "Ajgor" <a...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
> A ten szef nie ma szefa, by to załatwić na własnym podwórku?
Ten szef ma szefa. Szef tego szefa, tak jak kazdy szef szefa uwaza, ze
pracownicy to jest jedn wielka ciemna masa, z ktora sie nie dyskutuje, tylko
sie ja gnebi, i zawsze w kazdej glupocie popieraja sie nawzajem przeciw
pracownikom. Wiec jak ludzie pojda do szefa szefa, to on szefowi jeszcze
premie da za trzymanie dyscypliny.