Witam!
moj brat ma zamiar kupic dom
papiery ok, w ksiegach wieczystych wszystko dobrze
jedyny problem - to dwie osoby mieszkajace w tym domu, ktore nie sa
wlascicielami ani nie maja zadnego tytulu prawnego.
jest to byly wlasciciel (sprzedal i sie nie wyprowadzil mimo iz zobowiazal
sie do tego pod rygorem egzekucji) - najprawdopodobniej zameldowany, oraz
jego partnerka zyciowa najprawdopodobniej niezameldowana
czy to prawda, ze do ich eksmisji potrzebne bedzie wskazanie lokalu
zastepczego? czy to prawda ze dopiero za 3 odmowa przyjecia lokalu
zastepczego mozna ich wyrzucic "na bruk"? - tak mi podpowiedzial znajomy.. a
chyba trwaloby to bardzo dlugo bo pewnie tych lokali socjalnych za duzo nie
ma? (tzn jest pewnie dluga kolejka oczekujacych?)
jakos ne chce mi sie w to wierzyc, ze prawo w taki perfidny sposob
chroniloby oszustow - czy to znaczy ze moge wprowadzic sie gdzies na budowe
i pozniej czekac az wlasciciel wskaze mi lokal socjalny??? albo sprzedac
komus moja nieruchomosc i sobie w niej mieszkac smiejac sie z "frajerow" -
nabywcow?
dla wrazliwych dodam ze facet ktory tam mieszka to przekretas - zyje sobie
spokojnie na sprzedanej przez siebie nieruchomosci i spokojnie twierdzi ze
nikogo nie wpusci gdyz jest to jego nieruchomosc i szczuje psami....

prosilbym o wskazanie podstaw prawnych
pozdrawiam

do góry