Za pośrednictwem znajomego pozwolilem umiescic ponizszy list:
W latach 70-tych zostalem pobity przez funkcjonariuszy MO. Wydarzenie
zostało poprzedzone nachodzeniem mnie przez różnych ludzi, wypytujących o
mój pobyt za granicą. W związku z prześladowaniem mnie przez ówczesne władze
wystąpiła u mnie choroba psychiczna.
Podczas zdarzenia, bylem w stanie choroby. Pewnej nocy przypadkowo wszedłem
do domu i zostałem pobity przez jego własciciela, chwile potem zjawiła sie
MO, skuli mnie i już zakrwawionego bili pałkami. W 1991r. sprawę skierowałem
do prokuratury, która potraktowała ją zbyt tendencyjnie, na moją niekorzyść.
Papiery złożyłem ponownie ale w redakcji Gazety Krakowskiej. Nestety akta
zaginęły. Czy nastąpiło przedawnienie sprawy, czy moge dochodzić swoich
praw. Z góry dziękuje za informacje.

do góry

On Sun, 24 Feb 2002, ker wrote:

> zaginęły. Czy nastąpiło przedawnienie sprawy, czy moge dochodzić swoich
> praw. Z góry dziękuje za informacje.

Trudno powiedzieć nie znając nawet rodzaju przestępstwa które zgłosiłeś do
prokuratury. Np. uszkodzenie ciała i usiłowanie zabójstwa mają różne
okresy przedawnienia (to drugie jest zbrodnią).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

>Czy nastąpiło przedawnienie sprawy, czy moge dochodzić swoich
> > praw. Z góry dziękuje za informacje.
>
> Trudno powiedzieć nie znając nawet rodzaju przestępstwa które zgłosiłeś do
> prokuratury. Np. uszkodzenie ciała i usiłowanie zabójstwa mają różne
> okresy przedawnienia (to drugie jest zbrodnią).
>

Ten pan przebywał po tym zdarzeniu dwa tygodnie w szpitalu na oddziale
chirurgii.

do góry

On Sun, 24 Feb 2002, ker wrote:

> Ten pan przebywał po tym zdarzeniu dwa tygodnie w szpitalu na oddziale
> chirurgii.

To nie wyklucza postawienia sprawcom zarzutu przestępstwa innego niż
uszkodzenie ciała.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

Użytkownik "ker" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5b5ld$h98$1@news.tpi.pl...
> Za pośrednictwem znajomego pozwolilem umiescic ponizszy list:
> W latach 70-tych zostalem pobity przez funkcjonariuszy MO. Wydarzenie
> zostało poprzedzone nachodzeniem mnie przez różnych ludzi, wypytujących o
> mój pobyt za granicą. W związku z prześladowaniem mnie przez ówczesne
władze
> wystąpiła u mnie choroba psychiczna.
> Podczas zdarzenia, bylem w stanie choroby. Pewnej nocy przypadkowo
wszedłem
> do domu i zostałem pobity przez jego własciciela, chwile potem zjawiła sie
> MO, skuli mnie i już zakrwawionego bili pałkami. W 1991r. sprawę
skierowałem
> do prokuratury, która potraktowała ją zbyt tendencyjnie, na moją
niekorzyść.
> Papiery złożyłem ponownie ale w redakcji Gazety Krakowskiej. Nestety akta
> zaginęły. Czy nastąpiło przedawnienie sprawy, czy
moge dochodzić swoich
> praw. Z góry dziękuje za informacje.
>
> Fakt istnieją wypadki zaginięcia akt - procedura przewiduje jednak
odtworzenie akt / Zarzadzenie Ministra Sprawidliwości w sprawie organizacji
i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz iniiych działów adm.sądowej
/ Sandra

do góry