Dzień dobry
Czy prawo zabrania biegania po mieszkaniu (i gry w piłkę)? Mieszkam w
głośnym i słabo wyciszonym bloku. Pode mną na parterze mieszka rodzina z
trójką dzieci 5-14 lat, z masą zwierząt na dwa pokoje. Zawsze jak są -dzieci
tupią, biegają, wrzeszczą, czasami grają w piłkę, całymi dniami. Wolałabym,
żeby zrobili sobie roczny gruntowny remont a potem usiedli spokojnie na
dupach przed TV. Nie chodzi mi o decybele, tylko o to dudnienie, podskakuje
mi szklanka w ręku, krzesło na którym siedzę, i stół na którym opieram ręce.
Mam dość, chyba mam już alergię na te wibracje, jak tylko zaczynają
rozgrzewkę zaczyna mnie boleć głowa. Nie chcę awantur, mogą sobie wrzeszczeć
ale chcę wiedzieć, czy w "paragrafach" jest napisane że nie można biegać po
mieszkaniu. Mam ochotę sprzedać ten dom, bo nie wypełnia swojej funkcji. I
jeszcze raz, nie chodzi mi o decybele, które mogę wytłumić, tylko o
dudnienie.
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "terminatriX" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4gb3l$6q3$1@inews.gazeta.pl...
> Dzień dobry
> Czy prawo zabrania biegania po mieszkaniu (i gry w piłkę)? Mieszkam w
[ciach]
dzwoń za każdym razem na policję, mają obowiązek przyjechać, sąsiedzi
zakłócają spokój, więc za którymś razem zostaną ukarani. Nie ma znaczenia
godzina zgłoszenia (przed czy po 22).
Przetrenowałem z fanami techno puszczającymi łomoty w południe z okna.

Irro

do góry