-
1. Data: 2003-10-27 17:11:46
Temat: czy maile mogą być dowodem w sprawie?
Od: "cisco" <c...@t...pl>
czesc
jak wygląda w świetle polskiego prawa sprawa traktowania maili jako dowodu w
sprawie. Chodzi mi oczywiście o zwykłe maile, bez żadnego tam podpisu
cyfrowego itp.... W zasadzie każdy mail można zapisać na dysku, potem
otworzyć w notatniku, pozmieniać treść i gotowe. Można dowolnie sfałszować
treść maila. Czy też jest coś o czym nie wiem z punktu widzenia
technicznego? W źródle wiadomości jest też coś takiego jak message ID - czy
aministratorzy kont pocztowych moją obowiązek ujawnić na żadanie prokuratury
pełną, oryginalną treść maila na podstawie właśnie tego message ID?
pozdrawiam
Cisco
-
2. Data: 2003-10-27 17:15:25
Temat: Re: czy maile mogą być dowodem w sprawie?
Od: "Vicky" <b...@a...pl>
Użytkownik "cisco" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bnjjkj$li6$1@sunflower.man.poznan.pl...
> czesc
> jak wygląda w świetle polskiego prawa sprawa traktowania maili jako dowodu
w
> sprawie. Chodzi mi oczywiście o zwykłe maile, bez żadnego tam podpisu
> cyfrowego itp.... W zasadzie każdy mail można zapisać na dysku, potem
> otworzyć w notatniku, pozmieniać treść i gotowe. Można dowolnie sfałszować
> treść maila. Czy też jest coś o czym nie wiem z punktu widzenia
> technicznego? W źródle wiadomości jest też coś takiego jak message ID -
czy
> aministratorzy kont pocztowych moją obowiązek ujawnić na żadanie
prokuratury
> pełną, oryginalną treść maila na podstawie właśnie tego message ID?
> pozdrawiam
No w sprawie Rywina są :)))
Twardy dysk prawdę Ci powie .. ale niekoniecznie całą :)
Pozdrawiam
Vicky
-
3. Data: 2003-10-28 08:49:18
Temat: Re: czy maile mogą być dowodem w sprawie?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>
cisco wrote:
> czesc
> jak wygląda w świetle polskiego prawa sprawa traktowania maili jako dowodu
> w sprawie. Chodzi mi oczywiście o zwykłe maile, bez żadnego tam podpisu
> cyfrowego itp.... W zasadzie każdy mail można zapisać na dysku, potem
> otworzyć w notatniku, pozmieniać treść i gotowe. Można dowolnie sfałszować
> treść maila. Czy też jest coś o czym nie wiem z punktu widzenia
> technicznego? W źródle wiadomości jest też coś takiego jak message ID -
> czy aministratorzy kont pocztowych moją obowiązek ujawnić na żadanie
> prokuratury pełną, oryginalną treść maila na podstawie właśnie tego
> message ID? pozdrawiam
> Cisco
Co sad na to powie to nie wiem...
Pamietaj tez ze po mailach zostaje "cos wiecej" niz tylko tresc wiadomosci u
odbiorcy.
Podczas wysylania maila zostaje slad w logach serwera wysylajacego i
odbierajacego. Moga tam byc rozne informacje - najczesciej adresy IP
nadawcy i odbiorcy, czas wyslania, i wielkosc wiadomosci.
Wiec jezeli sama tresc listu moze byc odrzucona przez sad, to sam fakt
wyslania maila moze byc juz trudny do podwazenia. Bedzie cos w rodzaju
slawnych billingow. ;)