-
1. Data: 2003-03-20 14:55:16
Temat: czy jest takie prawo?
Od: "Kudłaty" <A...@i...pl>
Kolega gdzieś kiedyś słyszał, że w wypadku wojny wszystkie rozpoczęte
semestry studiów są zaliczane. Mi się wydaje, że raczej jest to niemożliwe,
ale jak to jest w rzeczywistości?
--
Mateusz (Kudłaty) Mirski [WRO]
GG# 551221
[Poranna Mushellka] - w zawieszeniu do wyzdrowienia :)
http://mushellka.isp.pl http://mushellka.isp.pl/kudlaty
-
2. Data: 2003-03-20 15:38:35
Temat: Re: czy jest takie prawo?
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
"Kudłaty" <A...@i...pl> wrote in message
news:b5ckpg$eid$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kolega gdzieś kiedyś słyszał, że w wypadku wojny wszystkie rozpoczęte
> semestry studiów są zaliczane. Mi się wydaje, że raczej jest to
niemożliwe,
> ale jak to jest w rzeczywistości?
ale woja się nie rozpoczęła
jak to powiedział prezydent, Polska nie jest w stanie wojny tylko w koalicji
egzekwującej postanowienia rezolucji ....
niestety prawnicy potrafią wszystko uzasadnić :(
--
pozdrawiam
plusz
-
3. Data: 2003-03-20 18:36:25
Temat: Re: czy jest takie prawo?
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "plusz" <p...@i...usun_spam.pl> napisał w wiadomości
news:b5cn9g$7oq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Kudłaty" <A...@i...pl> wrote in message
> news:b5ckpg$eid$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Kolega gdzieś kiedyś słyszał, że w wypadku wojny wszystkie rozpoczęte
> > semestry studiów są zaliczane. Mi się wydaje, że raczej jest to
> niemożliwe,
> > ale jak to jest w rzeczywistości?
>
> ale woja się nie rozpoczęła
> jak to powiedział prezydent, Polska nie jest w stanie wojny tylko w
koalicji
> egzekwującej postanowienia rezolucji ....
>
> niestety prawnicy potrafią wszystko uzasadnić :(
>
Ale pytanie inaczej brzmiało, a Ty od razu dopisałeś do pytania "domyślnie"
teraźnieszą sytuację...
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy GG: 268973
http://kw1618.w.interia.pl
-
4. Data: 2003-03-20 21:47:57
Temat: Re: czy jest takie prawo?
Od: Andrzej Garapich <gara@WYWAL_TOplusgsm.pl>
On Thu, 20 Mar 2003 15:55:16 +0100, "Kudłaty"
<A...@i...pl> wrote:
>Kolega gdzieś kiedyś słyszał, że w wypadku wojny wszystkie rozpoczęte
>semestry studiów są zaliczane. Mi się wydaje, że raczej jest to niemożliwe,
>ale jak to jest w rzeczywistości?
Nie. W 1939 semestr w ogóle się nie zaczął.
W 1981było tak. Od początku roku akademickiego
był strajk studencki, więc na większości uczelni
zajęcia w ogóle się nie zaczęły. 13 grudnia wiadomo
co się stało. Uczelnie powoli uruchamiano w okolicy
marca 1982. Marzec-kwiecień - tyle trwał przespieszony
I semestr, maj - czerwiec - trwał II semestr.
Tyle historii.
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
5. Data: 2003-03-20 21:53:30
Temat: Re: czy jest takie prawo?
Od: "Martynika" <m...@o...pl>
Użytkownik "Kudłaty" <A...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b5ckpg$eid$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kolega gdzieś kiedyś słyszał, że w wypadku wojny wszystkie rozpoczęte
> semestry studiów są zaliczane. Mi się wydaje, że raczej jest to
niemożliwe,
> ale jak to jest w rzeczywistości?
>
Zasadniczo jest tak że Uczelnie wyższe określają np. zarządzeniem Rektora
sposób prowadzenia zajęć oraz zaliczania na wypadek wojny. Jeden z
przykładów takich regulacji - np. określono grupy studentów którym w
przypadku wojny skraca się czas trwania studiów oraz określono zasady tego
skrócenia. Martynika