Samotna matka - pracująca, trójka dzieci niepełnoletnich, po reformie i
likwidacji funduszu alimentacyjnego i kilkumiesięcznym nie wypłacaniu
alimentów niestety kobieta znalazła się w ciężkiej sytuacji finansowej,
z jednej wypłaty (bliskiej minimum socjalnemu) nie była w stanie opłacać
regularnie czynszu za mieszkanie komunalne... kilka dni temu okazało
się, że administracja (administrator - Wrocław) zleciła odzyskanie
długów prywatnej firmie "cent" (centrum egzekwowania należności
trudnych), która żąda spłaty zaległego czynszu + kosztów (znacznych) w
miesięcznych ratach które przekraczają finansowe możliwości kobiety.

Proszę o informacje w jaki sposób i gdzie można szukać pomocy w takiej
sytuacji, co poradzić tej kobiecie?

Mam też pytanie czy administracja może dowolnie "sprzedawać" długi czy
nie naturalne byłby gdyby najpierw administracja sama upomniała się o swoje?


Z góry dziękuje za odpowiedz
Agnieszka

Ps.
Kobieta należy do uczciwych, po prostu nie ułożyło jej się życie jak
powinno :(