Witam.

Mam nastepujace pytanie:
Czy mozna cofac po ulicy jednokierunkowej?

W kodeksie drogowym na ten temat nic nie ma.
Ja sadze, ze zakaz cofania wynika z tego ze to jest ulica
jednokierunkowa - wiec nie wolno jechac w druga strone niezaleznie od
ustawienia samochodu (przodem czy tylem). Ale ekspertem nie jestem, wiec
pisze na ta grupe.
a wiec:

Czy (i dlaczego nie ;) ) mozna cofac po ulicy jednokierunkowej?




Jacek

do góry

Uzytkownik "Gacek" <g...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bj4eka$f8b$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam.
>
> Mam nastepujace pytanie:
> Czy mozna cofac po ulicy jednokierunkowej?
> W kodeksie drogowym na ten temat nic nie ma.

Jesli nic nie ma to znaczy ze mozna.

> Ja sadze,

Od sadzenia sa sady;)

> zakaz cofania wynika z tego ze to jest ulica jednokierunkowa -

Nic nie wynika.Jesli mialby byc zakaz cofania na jednokierunkowej to by byl.

Mozna cofac do woli, nie wolno wjezdzac tylem pod zakaz.


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Gdy nie potrafi sie atakowac mysli, atakuje sie jej autora"

do góry

> Nic nie wynika.Jesli mialby byc zakaz cofania na jednokierunkowej to by byl.
>
> Mozna cofac do woli, nie wolno wjezdzac tylem pod zakaz.


to skad wiesz ze po jednokierunkowej nie mozna jechac pod prad? W
kodeksie tez nic o tym nie ma...

Jacek

do góry

Uzytkownik "Gacek" <g...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bj4f3g$f8b$2@korweta.task.gda.pl...
>
> to skad wiesz ze po jednokierunkowej nie mozna jechac pod prad? W
> kodeksie tez nic o tym nie ma...

Wal smialo "pod prad" ;))
Dostaniesz mandat na którym wpisza jako podstawe prawna art.92 par.1 K.W .
to i wytlumacza moze.Prawa jazdy oczywiscie nie masz?

Pozdr
Leszek

do góry

Leszek wrote:
> Uzytkownik "Gacek" <g...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:bj4f3g$f8b$2@korweta.task.gda.pl...
>
>>to skad wiesz ze po jednokierunkowej nie mozna jechac pod prad? W
>>kodeksie tez nic o tym nie ma...
>

pomylilem sie, jest, moze nie w kodeksie, a "w okolicy" - rozporzadzeniu
o znakach:

§ 44. 1. Znak D-3 "droga jednokierunkowa" oznacza początek lub
kontynuację drogi (jezdni), na której ruch odbywa się w jednym kierunku.


jak cofasz to w jakim kierunku jedziesz?


> Dostaniesz mandat na którym wpisza jako podstawe prawna art.92 par.1 K.W .
> to i wytlumacza moze.Prawa jazdy oczywiscie nie masz?

mam.


Gacek

do góry

W artykule <bj4hau$5he$1@korweta.task.gda.pl> Gacek napisał(a):
>
> jak cofasz to w jakim kierunku jedziesz?
>
oby Ci dziecko pod kola nie wyskoczylo na odcinku gdzie obowiazuje zakaz
zatrzymywanie:)
pozdrawiam Andrzej
ps. Dawno, dawno temu, gdy kursy na prawo jazdy byly prowadzone w nieco
inny sposob, instruktorzy wyjasniali roznice miedzy cofaniem a jazda do
tylu...

do góry

"Gacek" <g...@w...pl> wrote
> W kodeksie drogowym na ten temat nic nie ma.

Jestes tego pewien?

> Ja sadze, ze zakaz cofania wynika z tego ze to jest ulica
> jednokierunkowa - wiec nie wolno jechac w druga strone niezaleznie od
> ustawienia samochodu (przodem czy tylem). Ale ekspertem nie jestem, wiec
> pisze na ta grupe.

A mozna ustawic samochod "pod prad" i jechac wstecz? Teoretycznie kierunek
ruchu sie zgadza.

A jakby nie bylo mozna cofac, to na zwyklej drodze chyba tez nie? Przeciez w
Poslce prawy pas sluzy
do jazdy do przodu, a lewy do tylu, z wyjaktiem wyprzedzania i omijania.

Na jednokierunkowej mozna cofac, tylko z umiarem. Jak ktos 5 km. bedzie
przejezdzal na wstecznym i tlumaczyl sie, ze on tylko cofa, to nie dziwie
sie ze mu sie przyczepi policja. Jak cofne 10 metrow, w zwiazku z wykonaniem
manewru parkowania, to jest to normalne.

Pozdrawiam,
Janusz

do góry

> ps. Dawno, dawno temu, gdy kursy na prawo jazdy byly prowadzone w nieco
> inny sposob, instruktorzy wyjasniali roznice miedzy cofaniem a jazda do
> tylu...

ta roznice sam jestem w stanie wychwycic (fascynujace, nie?).

wiadomo, ze jak ktos cofnie 20 metrow to nikt sie nie przyczepi.
ale jak pojedzie na wstecznym pol kilometra to policjant moze sie przyczepic
i wlasnie chodzi mi o to na jakij podstawie moze sie przyczepic.

Gacek

do góry

W artykule <bj4m08$8vn$1@nemesis.news.tpi.pl> Gacek napisał(a):
>
> wiadomo, ze jak ktos cofnie 20 metrow to nikt sie nie przyczepi.

blad. Np. gdy ulica jednokierunkowa miala < 20m :)

> ale jak pojedzie na wstecznym pol kilometra to policjant moze sie przyczepic
> i wlasnie chodzi mi o to na jakij podstawie moze sie przyczepic.

wieloletniego doswiadczenia? Pozazmyslowego rozpoznawania intencji
"cofajacego"? ("Sprowadzenia zagrozenia"). Jak by nie bylo masz prawo
niezgodzic sie i mandatu nie
przyjac:). Wtedy to na policjancie spocznie obowiazek udowodnienia Ci
"winy" (przynajmniej teoretycznie:)
pozdrawiam Andrzej

do góry

"Gacek" <g...@w...pl> wrote
> > Na jednokierunkowej mozna cofac, tylko z umiarem. Jak ktos 5 km. bedzie
> > przejezdzal na wstecznym i tlumaczyl sie, ze on tylko cofa, to nie
dziwie
> > sie ze mu sie przyczepi policja.
>
> i wlasnie o ten myk mi chodzi. o co mu sie przyczepi (na jakiej
podstawie).

O to, ze ulica jest 1 kierunkowa do ruchu w jednym kierunku :)
To jest dyskusja w ktorej obie strony maja swoje argumenty i raczej nie ma
jasnego
rozwiazania... sad grodzki pewnie by to rozstrzygl...

Janusz

do góry