Witam serdecznie,
otóż kiedyś wziąłem udział w konkursie pewnej firmy (dystrybutor sprzętu
narciarskiego) i zostałem zwycięzcą - kupiłem towar wraz z kuponem
konkursowym i wygrałem sprzęt narciarski. Otrzymałem specjalne pismo
informujące o wygranej. Proszono mnie w nim abym zadzonił i podał rozmiar i
kolor, tak też zrobiłem. A było to w roku 1996! Mijały tygodnie, miesiące i
lata a nagrody jak nie było tak nie ma. Dzwoniłem do firmy kilkukrotnie
pytając co się dzieje z moją wygraną i tu odpowiedzi były różne: 1. trzeba
jeszcze czekać, 2. towar został wysłany, 3. Towar nie został jednak wysłany,
4. Nie wiemy czy został wysłany, proszę czekać. No i czekam... Dzwoniłem
jeszcze kilka razy ale nikt nie potrafił mi udzielić konkretnej odpowiedzi
co się dzieje z moją wygraną, na moją prośbę nie przesłano żadnego
pokwitowania przesyłki. Jestem uparty i postanowiłem zgłosić sprawę
zarządowi firmy, która uznała ją za przestażałą i raczej nieprawdziwą. Ale
to nie moja wina, że bają u siebie bałagan, a może kłamią?

Jak mogę wyegzekfować wygraną? Mam przecież pismo od tej firmy o wygranej.
Do kogo się zgłosić?

Pozdrawiam
TR

do góry

> Jak mogę wyegzekfować wygran?? Mam przecież pismo od tej firmy o wygranej.
> Do kogo się zgłosić?

1996 ? Zapomnij juz o tym ...

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

tr wrote:

> Jak mogę wyegzekfować wygraną? Mam przecież pismo od tej firmy o wygranej.
> Do kogo się zgłosić?

Po 9 latach to się już ociupinkę ewentualne roszczenie przedawniło...

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Po 9 latach to się już ociupinkę ewentualne roszczenie przedawniło...

dlaczego?

KG

do góry

kam wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Po 9 latach to się już ociupinkę ewentualne roszczenie przedawniło...

roszczenie firma -> klient po 3

a

klient -> firma ? po 3, czy po 10 ?

do góry

kam wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Po 9 latach to się już ociupinkę ewentualne roszczenie przedawniło...
>
> dlaczego?

Mówisz, że w tym przypadku w grę wchodzi termin 10-letni?

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Mówisz, że w tym przypadku w grę wchodzi termin 10-letni?

przepisu szczególnego nie ma(?), więc tak

KG

do góry