-
1. Data: 2008-06-29 20:28:28
Temat: chciałbym być rencistą
Od: "Zbyszek9" <z...@p...onet.pl>
Powiedzcie , czy Waszym zdaniem mam szanse wygrać sprawę
sądową z ZUSem :
Mam obecnie 61 lat .Od czterech lat choruję na białaczkę .W chwili
zachorowania
pracowałem , ale zostałem zwolniony - bo za dużo przebywałem na zwolnieniach
lekarskich . Wystąpiłem do ZUSu o rentę inwalidzką . Lekarz orzecznik
stwierdził ,
że jestem trwale , częściowo niezdolny do pracy . Niestety ZUS stwierdził ,
że
renta i tytuł inwalidy mi nie przysługuje , bo między stwierdzeniem
zachorowania ,
a wystąpieniem o rentę upłynęło ponad 18 miesięcy . No i jestem w głupiej
sytuacji :
nie jestem inwalidą ani rencistą - więc nie mogę szukać pracy jako
rencista -
a takie możliwości są . Nie dostanę też pracy jako osoba zdrowa , bo gdy
kierują mnie do lekarza zakładowego - to ten po zobaczeniu morfologii krwi
nie chce rozmawiać o zatrudnieniu .
Oczywiście wiem że 48 % moich zarobków które przez 32 lata zabierał ZUS
to nie dośc dużo aby żądać wypłacania renty , ale uważam , że złodzieje z
ZUSu
mogli by chociaż formalnie nadać mi tytuł inwalidy , abym mógł znaleźć
zatrudnienie,.
chociażby na pół etatu - bo obecnie jestem zmuszony pracować na czarno .
-
2. Data: 2008-06-30 14:09:01
Temat: Re: chciałbym być rencistą
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>
Zbyszek9 pisze:
> No i jestem w głupiej sytuacji :
> nie jestem inwalidą ani rencistą - więc nie mogę szukać pracy jako
> rencista - a takie możliwości są.
[cut]
> ale uważam , że złodzieje z ZUSu
> mogli by chociaż formalnie nadać mi tytuł inwalidy , abym mógł znaleźć
> zatrudnienie,.
> chociażby na pół etatu - bo obecnie jestem zmuszony pracować na czarno .
Z ZUSem ciężko wygrać, jeśli nie masz solidnych podstaw. Natomiast
do rozwiązania Twojego problemu nie jest potrzebna batalia z ZUSem
(chociaż ta oczywiście może Ci przynieść korzyści w razie wygranej).
Zwróć się do MOPSu właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania,
a tam pokierują Cię dokładnie. To, na czym Ci powinno zależeć,
to orzeczenie o niepełnosprawności (wydawane do celów nierentowych),
a nie orzeczenie o niezdolności do pracy (wydawane przez ZUS do celów
rentowych). Tak, nazewnictwo jest w tym przypadku bardzo zwodnicze.
Orzeczenie o niepełnosprawności (w stopniu lekkim, umiarkowanym
lub znacznym) wystarczy Ci w zupełności przy staraniach o pracę.
Pozwala również Twojemu potencjalnemu pracodawcy na starania
o różne dofinansowania. A w dodatku jest znacznie łatwiejsze
do uzyskania niż orzeczenie o niezdolności do pracy z ZUSu.
Życzę powodzenia i w razie pytań dotyczących niepełnosprawności
zapraszam na pl.soc.inwalidzi.
Pozdrawiam,
Gerard