-
11. Data: 2006-07-01 13:23:36
Temat: Re: brak ubezpieczenia-szkoda
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tiger wrote:
> O jak mi sie podobal ten sarkazm... :-) Ciekawe, czy tak samo beda mowic,
> gdy im peknie wezyk od toalety pod nieobecnosc. Ciekawe, czy beda wtedy
Było zakręcić kurek przed nieobecnością...
> pamietac, ze "powinni ubezpieczyc sie od zalania", albo "wezyk powinien byc
> na gwarancji", albo "powinienem wykupic OC na poczynania mojego wezyka..."
> ;>
Jeśli był na gwarancji, to Ty z kolei możesz spróbować ścignąć
producenta ;-P