-
31. Data: 2004-01-07 21:16:33
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Poza tym jest jeszcze taki jeden kruczek:
> > Zatrzymania obywatelskiego mozna dokonac wobec dowolnej osoby
> popelniajacej
> > przestepstwo lub wykroczenie, tak? No wiec wystarczy, ze dany gapowicz
> powie
> > "pusccie mnie, kurwa" - popełnia wykroczenie opisane w Art. 141 KW.
>
> a znajdziesz swiadka, ktory to potwierdzi?
Owszem - pozostałych kontrolerów biorących udział w zajsciu. Potwierdzą tez
ze groziłes mi morderstwem i naruszyles moja nietykalnosc cielesną
szturchając mnie w kierunku wyjscia. A jak kontrolerów bedzie malo to
potwierdzi to wszystko kierowca / motorniczy ktory widzial zajscie w
lusterku i slyszal wyzwiska :-)
Starczy?
pdr
Olo
-
32. Data: 2004-01-07 21:19:18
Temat: Re: brak biletu
Od: kam <k...@p...onet.plX>
xmarcel wrote:
> a znajdziesz swiadka, ktory to potwierdzi?
drugi kanar
ten gatunek rzadko (o ile) występuje pojedyńczo :)
KG
-
33. Data: 2004-01-07 21:21:04
Temat: Re: brak biletu
Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>
Użytkownik "kam" <k...@p...onet.plX> napisał w wiadomości
news:bthsqc$qj0$1@inews.gazeta.pl...
> xmarcel wrote:
> > a znajdziesz swiadka, ktory to potwierdzi?
>
> drugi kanar
dalo by sie podwazyc zeznania drugiego kontrolera :
zregoly dzilaja we dwoch lub trzech, wchodza roznymi dzwiami, kontroluja w
roznych czesciach pojazdu (w ktorym na ogol jest dosyc glosno), zbiegaja sie
do kupy juz po "bezprawnym pozbawieniu wolnosci" - wiec jak moga byc pewni,
kto kilka metrow dalej to powiedzial??
pozdro
-
34. Data: 2004-01-07 21:21:19
Temat: Re: brak biletu
Od: kam <k...@p...onet.plX>
Olo Kwasniak wrote:
> No przepraszam bardzo ale wydawało mi się ze w cywilizowanych komunikacjach
> kolektura przybija date sprzedazy biletu.
cywilizowanych mówisz...
no nie wiem, sam kiedyś kupowałem bilet już po kontroli, więc moja
cywilizowana nie jest (a raczej nie była) :)
KG
-
35. Data: 2004-01-07 21:23:25
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> drugi kanar
> ten gatunek rzadko (o ile) występuje pojedyńczo :)
Bardzo sporadycznie zdarza mi sie dzialac samemu ale wowczas jak ognia
unikam wszelkiego dymu - wlasnie dlatego ze jestem sam :-)
pdr
Olo
-
36. Data: 2004-01-07 21:24:05
Temat: Odp: brak biletu
Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>
Użytkownik kam <k...@p...onet.plX> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bthsqc$qj0$...@i...gazeta.pl...
> xmarcel wrote:
> > a znajdziesz swiadka, ktory to potwierdzi?
>
> drugi kanar
> ten gatunek rzadko (o ile) występuje pojedyńczo :)
>
> KG
>
i nie wyginie...
Niestety materialne posiadanie uprawnienia (to do tego ze ktos zostawil
bilet w domu)
nie jest rownowazne z wymogiem w regulaminie przewozow, by ten bilet miec
przy sobie.
I nie spotkalem sie z tym, by post factum honorowali to uprawnienie i
anulowali kare.
Szczegolnie na PKP.
pozdrawiam
mdr
-
37. Data: 2004-01-07 21:29:11
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> dalo by sie podwazyc zeznania drugiego kontrolera :
> zregoly dzilaja we dwoch lub trzech, wchodza roznymi dzwiami, kontroluja
w
> roznych czesciach pojazdu (w ktorym na ogol jest dosyc glosno), zbiegaja
sie
> do kupy juz po "bezprawnym pozbawieniu wolnosci" - wiec jak moga byc
pewni,
> kto kilka metrow dalej to powiedzial??
Nooo bardzo jestem ciekaw jak udowodnisz gdzie znajdowali sie pozostali
kontrolerzy w danej chwili....
pdr
Olo
-
38. Data: 2004-01-07 21:30:32
Temat: Odp: brak biletu
Od: "wiciu" <w...@h...pl>
Myśle że takich jak Twoja dziewczyna to znalazłoby się setki i gdyby takie
MPK musiało się z nimi urzerać to nie wiem jakby to wyglądało. Liczą się
fakty - nie masz ważnego biletu to bulisz i proste. To Ty masz się pilnować
a nie oni dyskutować i spekulować z Toba. Na drugi raz już ani Twoja
dziewczyna ani Ty nie pomylicie się. Sam kiedyś zapomniałem skasować ale to
była tylko moja wina, a przecież nieświadomie zapomniałem!!
-
39. Data: 2004-01-07 21:37:20
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> i nie wyginie...
A chcialbys tego?
> Niestety materialne posiadanie uprawnienia (to do tego ze ktos zostawil
> bilet w domu)
> nie jest rownowazne z wymogiem w regulaminie przewozow, by ten bilet miec
> przy sobie.
> I nie spotkalem sie z tym, by post factum honorowali to uprawnienie i
> anulowali kare.
Hmmm to dosc ciekawa opinia bo w znanych mi komunikacjach, w ktorych jestem
badz bylem kontrolerem (KZK GOP Katowice, MZK Tychy, MZK Bielsko B., ZKM
Zawiercie i PKM Jaworzno) jest to praktyka powszechna i codzienna (o ile
oczywiscie bilet zakupiono przed kontrolą).
pdr
Olo
-
40. Data: 2004-01-07 21:41:03
Temat: Re: brak biletu
Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bthtp4$qj1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nooo bardzo jestem ciekaw jak udowodnisz gdzie znajdowali sie pozostali
> kontrolerzy w danej chwili....
inni pasazerowie.
itd. itp. moglibysmy jeszcze dlugo ciagnac ten watek. dla mnie juz EOT
no ale pokazales ciekawa rzecz : kanar, aby ukarac winnego czegos, co
nieniest nawet wykroczeniem, jest gotow popelnic prawie zbrodnie - falszywe
zeznania
jaki to paragraf? kto przypomni?
;))))))
pozdro