-
1. Data: 2005-02-18 12:17:30
Temat: Re: błąd w polisie
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Linuks_dla_Policji wrote:
> W końcu otrzymałem pocztą polise ubezpieczieniową, jednak jest tam
> błędnie napisana nazwa miejscowości, w której jestem zameldowany.
> Dzwoniłem do ubezpieczyciela, miła Pani powiedziała, że to nie gra
> roli. Wspomniała także, że jak chcę to mogę im odesłać polise i
> przyślą mi nową poprawioną.
> Czy faktycznie błędnie napisana nazwa nie będzie później stwarzać
> problemów ?
Jeśli będą mieli coś płacić, to będą szukali każdego pretekstu żeby
polise uznać za nieważną. Trzeba dokłądnie sprawdzać: żadnych błędów,
skreśleń, poprawek.
-
2. Data: 2005-02-18 12:28:17
Temat: błąd w polisie
Od: Linuks_dla_Policji <l...@o...pl>
Witam
W końcu otrzymałem pocztą polise ubezpieczieniową, jednak jest tam błędnie
napisana nazwa miejscowości, w której jestem zameldowany.
Dzwoniłem do ubezpieczyciela, miła Pani powiedziała, że to nie gra roli.
Wspomniała także, że jak chcę to mogę im odesłać polise i przyślą mi nową
poprawioną.
Czy faktycznie błędnie napisana nazwa nie będzie później stwarzać
problemów ?
--
Pozdrawiam
-
3. Data: 2005-02-18 18:07:02
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "Krzysztof" <e...@k...pl>
W towarzystwie gdzie pracuja normalni ludzie "przepalcowana" nazwa
miejscowosci nie gra roli. Odpowiedzialnosc za szkode lub jej brak zalezy
od innych czynnikow jak nazwa miejscowosci. Zarowno pojazd
jak i klienta mozna zidentyfikowac poprzez szereg innych danych zawartych
w polisie i/lub wniosku, dlatego odmowa z powodu literowki w nazwie
miejscowosci bylaby oznaka nielada glupoty.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2005-02-18 18:24:10
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:cv5b4b$e74$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W towarzystwie gdzie pracuja normalni ludzie "przepalcowana" nazwa
> miejscowosci nie gra roli. Odpowiedzialnosc za szkode lub jej brak zalezy
> od innych czynnikow jak nazwa miejscowosci. Zarowno pojazd
> jak i klienta mozna zidentyfikowac poprzez szereg innych danych zawartych
> w polisie i/lub wniosku, dlatego odmowa z powodu literowki w nazwie
> miejscowosci bylaby oznaka nielada glupoty.
Odmowa z powodu bledów formalnych to najlepszy sposób obalenia polisy przz
ubezpieczyciela. Nie znasz sie.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
5. Data: 2005-02-18 20:45:33
Temat: Re: błąd w polisie
Od: Raku <r...@a...kom.pl>
On 2005-02-18 13:28, Użytkownik Linuks_dla_Policji napisał:
> Witam
> W końcu otrzymałem pocztą polise ubezpieczieniową, jednak jest tam błędnie
> napisana nazwa miejscowości, w której jestem zameldowany.
MAm pomysł - zadzwoń i powiedz, że miałeś stłuczke (tfuuu, odpukać) i że
masz problemy, bo jest pomyłka w nazwi emiejscowości na polisie.
Zobacz jak zareaguje panienka z okienka.
Na koncu w zalezności od reakcji powiedz, że to była podpuicha i prosisz
natychmiast o wymiane polisy. ;)))
--
#####################
Raku
r...@N...amigos.kom.pl
-
6. Data: 2005-02-18 22:31:24
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "Krzysztof" <e...@k...pl>
> Odmowa z powodu bledów formalnych to najlepszy sposób obalenia polisy przz
> ubezpieczyciela. Nie znasz sie.
Jesli bedziemy rozpatrywac bledy formalne to zgoda - kazde niedomowienie
moze zostac rozpatrzone na niekorzysc klienta. Natomiast ja sie
wypowiedzialem
w tym jednym kontekscie pt. "bledna nazwa miejscowosci" wiec nie mow mi
o znajomosci czy nieznajomosci. Polisa zawiera kod pocztowy po ktorym mozna
zidentyfikowac miejscowosc, wniosek klienta zawiera poprawna nazwe
miejsowosci
(jako integralna czesc umowy jest chyba miarodajny?).
-
7. Data: 2005-02-19 06:40:36
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:cv5qcf$ph6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jesli bedziemy rozpatrywac bledy formalne to zgoda - kazde niedomowienie
> moze zostac rozpatrzone na niekorzysc klienta. Natomiast ja sie
> wypowiedzialem
> w tym jednym kontekscie pt. "bledna nazwa miejscowosci" wiec nie mow mi
> o znajomosci czy nieznajomosci. Polisa zawiera kod pocztowy po ktorym
> mozna
> zidentyfikowac miejscowosc, wniosek klienta zawiera poprawna nazwe
> miejsowosci
> (jako integralna czesc umowy jest chyba miarodajny?).
Nie, kochany. Dane w polisie sa niezgodne z danymi osobowymi ubezpieczonego.
To wystarczy by sie uchylic od odpowiedzialnosci.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
8. Data: 2005-02-19 09:28:07
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Krzysztof" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:cv5qcf$ph6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Odmowa z powodu bledów formalnych to najlepszy sposób obalenia polisy
>> przz
>> ubezpieczyciela. Nie znasz sie.
>
> Jesli bedziemy rozpatrywac bledy formalne to zgoda - kazde niedomowienie
> moze zostac rozpatrzone na niekorzysc klienta.
Z czyjej winy nastąpił błąd? Według mnie to jest sprawa kluczowa.
Ubezpieczyciel pisze Poznan zamiast Poznań i wyłącza to jego
odpowiedzialność za szkodę?? Nie widzicie głupoty w tym drzemiącej?
Pzdr
Leszek
-
9. Data: 2005-02-19 14:22:58
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "Krzysztof" <e...@k...pl>
> Nie, kochany. Dane w polisie sa niezgodne z danymi osobowymi
ubezpieczonego.
> To wystarczy by sie uchylic od odpowiedzialnosci.
Czyj jest blad ? Klienta czy firmy ? Klient podal prawidlowa nazwe a firma
zrobila
blad w polisie - czyje zaniedbanie? Czyj blad formalny?
Gdyby z takiego powodu robic odmowy towarzystwo mialoby wiecej spraw
sadowych niz przypisu skladki ;)
-
10. Data: 2005-02-19 14:29:20
Temat: Re: błąd w polisie
Od: "Krzysztof" <e...@k...pl>
> Z czyjej winy nastąpił błąd? Według mnie to jest sprawa kluczowa.
> Ubezpieczyciel pisze Poznan zamiast Poznań i wyłącza to jego
> odpowiedzialność za szkodę?? Nie widzicie głupoty w tym drzemiącej?
Ja widze - moj interlokutor nie bardzo. Pracuje jako ten, ktory okresla
zasadnosc roszczen i nie slyszalem o odmowie z powodu przepalcowania
nazwy miejscowosci (tym bardziej ze to blad firmy).