Użytkownik Marcin Surowiec napisał:

> o właśnie, zniszcz im organy, to ich załatwi :-)
>
Myslisz że oni tam mają organy?
BECK... nie BACH :-)))

Chociaz jakbym miała organy i by mi zniszczyli to bym sie wkurzyła.
Wiecie ile to roboty takie organy zbudować? I ile miejsca potrzeba?
No chyba ze Hammonda*... ale to akurat zabytek :-)

Maddy mam tylko gitarę...

*hammond czy hamond??
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> o właśnie, zniszcz im organy, to ich załatwi :-)
>
hmm.... ale które organy?
muzyczne, czy tego no... męskie?
Firma będzie bez j...?
:P
nemo

do góry

----- Original Message -----
From: "kapitan NEMO" <b...@w...pl>
To: <p...@n...pl>

: hmm.... ale które organy?
: muzyczne, czy tego no... męskie?
: Firma będzie bez j...?

ależ Panowie i Panie,
miałem na myśli:

Art. 38.
Osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w
opartym na niej statucie.

a Wy zaraz skojarzenia :->>>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> Art. 38.
> Osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w
> opartym na niej statucie.
>
> a Wy zaraz skojarzenia :->>>

ja się nie znam na prawie - tępy prostak jestem.....
nemo

do góry

----- Original Message -----
From: "kapitan NEMO" <b...@w...pl>
To: <p...@n...pl>

: ja się nie znam na prawie - tępy prostak jestem.....

miałeś się uczyć, a to jest na samym poczatku kodeksu cywilnego, :).

pozdrowienai

marcin

ps. konsekwentnie nie czytam niczego o tematyce morskiej :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry