Jestem mezatka z 30 letnim stazem.Mamy dwoch synow 25, 27 letnich.Starszy
skonczyl studia i sie ozenil, zamieszkal z zona.Mlodszy studiuje medycyne na
5 roku.
Maz ma inna kobiete od okolo 10 lat, nie mieszka z nami.
Ja jestem po wypadku samochodowym na rencie, oprocz tego dorabiam prowadzac
wlasny maly sklepik.
Czy maz ma obowiazek alimentacji na mnie i syna?
Obecnie moje interesy nie wygladaja dobrze i boje sie o swoja przyszlosc.Maz
jest lekarzem., z bardzo wysoka pozycja zawodowa.

B.

do góry

Użytkownik "Pietrzak" <p...@...pl> napisał w wiadomości
news:ar8gol$qgf$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Jestem mezatka z 30 letnim stazem.Mamy dwoch synow 25, 27 letnich.Starszy
> skonczyl studia i sie ozenil, zamieszkal z zona.Mlodszy studiuje medycyne
na
> 5 roku.
> Maz ma inna kobiete od okolo 10 lat, nie mieszka z nami.
> Ja jestem po wypadku samochodowym na rencie, oprocz tego dorabiam
prowadzac
> wlasny maly sklepik.
> Czy maz ma obowiazek alimentacji na mnie i syna?

Na syna tego co studiuje napewno. Troche pozno sie pani obudzila



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik pietruszek <e...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ar8jv9$jfv$...@n...gazeta.pl...
> Na syna tego co studiuje napewno. Troche pozno sie pani obudzila

Nie rozumiem co te " późne obudzenie" ma wspólnego z art.133§ 2 k.r.o

Sandra

do góry

Użytkownik Pietrzak <p...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ar8gol$qgf$...@k...man.lodz.pl...
> Jestem mezatka z 30 letnim stazem.Mamy dwoch synow 25, 27 letnich.Starszy
> skonczyl studia i sie ozenil, zamieszkal z zona.

art.87 k.r.o

Mlodszy studiuje medycyne na
> 5 roku.

art,133§1 k.r.o

> Maz ma inna kobiete od okolo 10 lat, nie mieszka z nami.
> Ja jestem po wypadku samochodowym na rencie, oprocz tego dorabiam
prowadzac
> wlasny maly sklepik.
> Czy maz ma obowiazek alimentacji na mnie i syna?
tak ma obowiązek alimentacji jeśli zachowane będą przesłanki art. 133§2
k.r.o ale i obowiązek taki wzgledem Pani i syna ma również syn,który się
usamodzielnił...oczywiście do Pani decyzji należy czy go pani pozwie o pomoc
w chwili niedostatku...

> Obecnie moje interesy nie wygladaja dobrze i boje sie o swoja przyszlosc.

sama obawa nie jest podst. do roszczeń...ewidentnie musi pani wykazać
dowodami,że znalazla się Pani w niedostatku...

Maz
> jest lekarzem., z bardzo wysoka pozycja zawodowa.

Rozpatrując pozycję zawodową męża nie można stawiać tego jako podst. do
roszczenia bo rownież np. pozycja Pani okaże się wysoka i nie będzie wtedy
podst. do roszczeń...

Sandra

do góry

Dzieki za odp. Z tego co napisalas wynika, ze musze udowodnic, ze mam ciazka
sytuacje! A czy przypadkiem nie jest tak ze ojciec i tak musi placic na syna
(czy jest dobrze czy zle)?

rozumiem ze jezeli chodzi o placenia na mnie to musze wystapic do sadu i
wykazac, ze mam zla sytuacje materialna?

B.

do góry

Użytkownik Pietrzak <p...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:arbn56$nal$...@k...man.lodz.pl...
> Dzieki za odp. Z tego co napisalas wynika, ze musze udowodnic, ze mam
ciazka
> sytuacje! A czy przypadkiem nie jest tak ze ojciec i tak musi placic na
syna
> (czy jest dobrze czy zle)?

ten obowiazek spoczywa na rodzicach oczywiście w przypadku studiujacego sam
powinien wystąpić z pozwem o alimenty natomiast syn może Pani udzielić
pełnomocnictwa do występowania w tej sprawie...

>
> rozumiem ze jezeli chodzi o placenia na mnie to musze wystapic do sadu i
> wykazac, ze mam zla sytuacje materialna?

Tak jest

Sandra

do góry