Witam

czy istnieje cos takiego jak prawny obowiazek finansowego wspomagania
rodzicow w przypadku gdy nie maja oni srodkow do zycia?


pozdrawiam, Łukasz

do góry

zaciekawiony wrote:
> czy istnieje cos takiego jak prawny obowiazek finansowego wspomagania
> rodzicow w przypadku gdy nie maja oni srodkow do zycia?

tak

KG

do góry

Uzytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisal w wiadomosci
news:ccbf5u$77h$1@news.onet.pl...
> zaciekawiony wrote:
> > czy istnieje cos takiego jak prawny obowiazek finansowego wspomagania
> > rodzicow w przypadku gdy nie maja oni srodkow do zycia?
>
> tak

to moze szczegolow wiecej:

Rozwod z ojca winy 20 lat temu, alimenty placone najpierw przez niego, potem
przez zus. Dodam ze w kwocie zalosnej.
Poza tym prawie zero kontaktow.
i teraz ja mam obowiazek placic na niego???? To jest chore...

pozdrawiam, Lukasz

do góry

zaciekawiony pisze:

>
> Uzytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisal w wiadomosci
> news:ccbf5u$77h$1@news.onet.pl...
>> zaciekawiony wrote:
>> > czy istnieje cos takiego jak prawny obowiazek finansowego wspomagania
>> > rodzicow w przypadku gdy nie maja oni srodkow do zycia?
>>
>> tak
>
> to moze szczegolow wiecej:
>
> Rozwod z ojca winy 20 lat temu, alimenty placone najpierw przez niego,
> potem przez zus. Dodam ze w kwocie zalosnej.
> Poza tym prawie zero kontaktow.
> i teraz ja mam obowiazek placic na niego???? To jest chore...
>
> pozdrawiam, Lukasz

niejest chore...

na "takiego" tez trzeba placic ...

Boguslaw

do góry

>
> Rozwod z ojca winy 20 lat temu, alimenty placone najpierw przez niego,
potem
> przez zus. Dodam ze w kwocie zalosnej.
> Poza tym prawie zero kontaktow.
> i teraz ja mam obowiazek placic na niego???? To jest chore...
>

Tak masz....

Nie powiedziałbym, że to chore... Obowiazek taki istnieje pod warunkim, że
"nie bedzie to ze szkoda dla ciebie"- czyli jesli zarabiasz np. 3000
miesiecznie to płacić bedziesz musiał napewno. Gdybys jednak zarabiał 700zł
lub był bezrobotny, sad prawdopodobnie zwolni cie z tego obowiazku...

--
..::SebOLO::..

do góry

Użytkownik "zaciekawiony" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:ccbf3r$2sk$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> czy istnieje cos takiego jak prawny obowiazek finansowego wspomagania
> rodzicow w przypadku gdy nie maja oni srodkow do zycia?
>
>
> pozdrawiam, Łukasz
>
>

Witam

Obowiazek finansowego wspomadania to tzw. obowiazek alimentacyjny,
regulowany szczegolowo w Kodeksie rodzinnym i opiekunczym (Ustawa z dnia
25 lutego 1964 r., Dz.U.1964.9.59 ).

[...]
Art. 87. Rodzice i dzieci obowiązani są wspierać się wzajemnie.

[...]

Art. 128. Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby
także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w
linii prostej oraz rodzeństwo.
Art. 129. § 1. Obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi,
a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych -
obciąża bliższych stopniem przed dalszymi.
§ 2. Krewnych w tym samym stopniu obciąża obowiązek alimentacyjny w
częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym.

[...]
Art. 133. § 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem
dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba
że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego
utrzymania i wychowania.

§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest
tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.

[...]

Art. 135. § 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od
usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych
możliwości zobowiązanego.
§ 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest
jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości
lub części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie.


Tak wiec rodzicowi przysluguje roszczenie o alimenty od swoich dzieci (ale
i od dalszych zstepnych tez) tylko wtedy gdy pozostaje w niedostatku i
zalezy od usprawiedliwionych potrzeb rodzica i od zarobkowych i
majątkowych możliwości dziecka. Poza tym nalezy dodac, ze ten obowiazek
alimentacyjny w pierwszej kolejnosci ciazy na dzicku pozostajacego w
niedostatku, a dopiero w dalszej kolejnosci ewentualnie na zyjacych
jeszcze jego rodzicach.



--
Z powazaniem
-=treneros=-

do góry