witam
osoba ode mnie kupiła pewna rzecz, ale zapłaciła tylko 20% tej kwoty(tj
40 zł) bo napisała że się pomyliła i myślała ze tyle to kosztuje. teraz
żąda zwrotu całosci tej kwoty.
Czy musze jej oddać całość ? czy mogę odjąc kwote za przelew, za dojazd
do banku i za moj stracony czas ?

do góry

Użytkownik "mara" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b6c67b1$0$601$6...@n...neostrada.
pl...
>osoba ode mnie kupiła pewna rzecz, ale zapłaciła tylko 20% tej
>kwoty(tj 40 zł) bo napisała że się pomyliła i myślała ze tyle to
>kosztuje. teraz żąda zwrotu całosci tej kwoty.
>Czy musze jej oddać całość ? czy mogę odjąc kwote za przelew, za
>dojazd do banku i za moj stracony czas ?

Wysylkowo i w ramach dzialalnosci ?
To ma prawo zwrotu towaru.

Nie masz jeszcze konta internetowego z darmowymi przelewami ?

J.

do góry

W dniu 2018-08-09 o 18:11, mara pisze:
> witam
> osoba ode mnie kupiła pewna rzecz, ale zapłaciła tylko 20% tej kwoty(tj
> 40 zł) bo napisała że się pomyliła i myślała ze tyle to kosztuje. teraz
> żąda zwrotu całosci tej kwoty.
> Czy musze jej oddać całość ? czy mogę odjąc kwote za przelew, za dojazd
> do banku i za moj stracony czas ?

W dzisiejszych czasach powiedziałbym, że nie możesz żądać - bo "dojazd
do banku"to czynność zupełnie niepotrzebna do wykonania przelewu.
Oczywiście możesz wynająć złotego Rolls Royce'a i pojechać do banku -
ale nie oczekuj, że ktoś ci za to zapłaci.


--
Liwiusz

do góry

W dniu 09-08-18 o 18:11, mara pisze:
> witam
> osoba ode mnie kupiła pewna rzecz, ale zapłaciła tylko 20% tej kwoty(tj
> 40 zł) bo napisała że się pomyliła i myślała ze tyle to kosztuje. teraz
> żąda zwrotu całosci tej kwoty.
> Czy musze jej oddać całość ? czy mogę odjąc kwote za przelew, za dojazd
> do banku i za moj stracony czas ?

A kto spowodował błąd? Umowa w ramach działalności, czy między firmami,
albo miedzy osobami fizycznymi?

do góry

Błąd spowodowała osoba która wpłaciła pieniądze
Ja prowadze działanosc, osoba nie
Dlaczego Ja mam ponosić koszty za to że ktoś sie pomylił, napisałem zeby
zadzwonił do banku ewentualnie przyjechał do firmy to mu oddam
pieniadze, ale nie chce o tym słyszec.

do góry

Ponieważ konsument ma ustawowe prawo odstapić od umowy zawartej na odległość, nawet
gdy się pomyli, a Ty masz związany z tą ustawą psi obowiązek zwrócić jako
przedsiębiorca pieniądze bez potrącania Twoich kosztów.
I ciesz się, że nie poniosłeś kosztów wysyłki.


-----
> Ja prowadze działanosc, osoba nie

do góry

tak, to ktoś spejalnie będzie robił przelewy "pomyłkowe" na moje konto,
a ja będe musiał im zwracać 100% tak? mimo że poniose koszty za zwrot
przelewu ?

do góry

W dniu 10-08-18 o 05:57, mara pisze:
> Błąd spowodowała osoba która wpłaciła pieniądze
> Ja prowadze działanosc, osoba nie
> Dlaczego Ja mam ponosić koszty za to że ktoś sie pomylił, napisałem zeby
> zadzwonił do banku ewentualnie przyjechał do firmy to mu oddam
> pieniadze, ale nie chce o tym słyszec.


Głupi pomysł. Kwota nie jest wielka, za to problemów możesz sobie
narobić swoim uporem masę.

do góry

W dniu 2018-08-10 o 07:05, mara pisze:
> tak, to ktoś spejalnie będzie robił przelewy "pomyłkowe" na moje konto,
> a ja będe musiał im zwracać 100% tak? mimo że poniose koszty za zwrot
> przelewu ?

Jak będziesz miał dowody, że robi to specjalnie, to wówczas możesz się w
sądzie bronić art. 5 kc. Do tego czasu nie rób wiochy, że jesteś wielkim
przedsiębiorcą, a na przelew cię nie stać.

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik mara d...@g...com ...

> witam
> osoba ode mnie kupiła pewna rzecz, ale zapłaciła tylko 20% tej
> kwoty(tj 40 zł) bo napisała że się pomyliła i myślała ze tyle to
> kosztuje. teraz żąda zwrotu całosci tej kwoty.
> Czy musze jej oddać całość ? czy mogę odjąc kwote za przelew, za
> dojazd do banku i za moj stracony czas ?

Z takim podejsciem powodzenia w prowadzeniu biznesu.
Chcesz komus potracic za to ze musisz przelew zwrotny wykonac? OMG...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare

do góry