Witam

Zakupiłem pare dni temu maszynę budowlaną we Francji.
Okazało się że stan urządzenia kompletnie odbiega od tego co
ustaliliśmy przed zakupem ze sprzedawcą. I tak:
a) sprzęt jest używany
b) jedynym dokumentem potwierdzającym zakup jest faktura, gdzie
stwierdzone jest m.in że:
- maszyna sprzedawana jest bez gwarancji
- w takim stanie jak stoi u sprzedawcy

Maszyny wcześniej nie widziałem. Zostałem wmanipulowany przez firmę w
której kiedyś już kupowałem podobny sprzęt z którym oczywiście nie
miałem najmniejszych problemów. Oprócz tego maszyna posiada wady
ukryte, o których sprzedający nie wspomniał ani słowem. Niestety
większość rozmów prowadzona była ustnie. Nie posiadam żadnego pisma od
sprzedawcy potwierdzającego stan maszyny.

Zdaję sobie sprawę z faktu że sprawa nie wygląda ciekawie ale ufam że
istnieje dla mnie jakaś furtka.
W końcu nie zostawię tak sprawy. Zostałem oszukany.

I pytanie do was.
Czy istnieje możliwość odzyskania pieniędzy za maszynę?
Jeśli tak to jak do takiej sprawy zabrać? O prawie nie mam zielonego
pojęcia.
Co zrobilibyście na moim miejscu chcąc pozbyć się takiego wynalazku?


z góry dzięki za pomoc


/pasza

do góry