Sytuacja jest taka - żona która stale opiekuje się niemowlakiem, jest
chora na grypę, co uniemożliwia opiekę nad dzieckiem (lekarz zakazał
kontaktowania się).
Czy pracującemu mężowi przysługuje w takiej sytuacji jakaś forma
zwolnienia lekarskiego z pracy w celu opieki nad dzieckiem?

Na jakich warunkach, ew. pod jakimi słowami kluczowymi tego szukać?

do góry

Tomasz Pyra w <news:foq0li$1c8$1@atlantis.news.tpi.pl>:

> Sytuacja jest taka - żona która stale opiekuje się niemowlakiem, jest
> chora na grypę, co uniemożliwia opiekę nad dzieckiem (lekarz zakazał
> kontaktowania się).
> Czy pracującemu mężowi przysługuje w takiej sytuacji jakaś forma
> zwolnienia lekarskiego z pracy w celu opieki nad dzieckiem?

> Na jakich warunkach, ew. pod jakimi słowami kluczowymi tego szukać?

Urlop macierzyński? ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Zasiłek opiekuńczy:
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433

W przypadku, gdy dziecko jest zdrowe, a chora jest matka opiekująca się nim
wystarczy zanieść do pracy zaświadczenie lekarskie wystawione na ZWYKŁYM
blankiecie przez lekarza, który badał żonę, potwierdzające, że jest chora i
nie może opiekować się dzieckiem.
Pozdrawiam,
G.

do góry

retina pisze:
> Zasiłek opiekuńczy:
> http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433
>
> W przypadku, gdy dziecko jest zdrowe, a chora jest matka opiekująca się nim
> wystarczy zanieść do pracy zaświadczenie lekarskie wystawione na ZWYKŁYM
> blankiecie przez lekarza, który badał żonę, potwierdzające, że jest chora i
> nie może opiekować się dzieckiem.

Ok, wielkie dzięki.
Już też dotarłem do tego zasiłku, ale nie znalazłem informacji jak to
się załatwia (czy w ZUS-ie, czy u pracodawcy).

Jeszcze raz dziękuję za pomoc :)

A jeszcze jedno pytanie - ten "zwykły" blankiet to jest jego urzędowa
nazwa? Bo lekarz nie bardzo wie co i jak wypisywać, powiedział że
napisze na dowolnym blankiecie wszystko zgodne z prawdą, ale to ja mu
muszę powiedzieć na jakim.
Jak mu powiem "zwykły blankiet" to on będzie wiedział o co chodzi czy to
ma jakąś inną nazwę żeby nie było niejasności?

do góry

> A jeszcze jedno pytanie - ten "zwykły" blankiet to jest jego urzędowa
> nazwa? Bo lekarz nie bardzo wie co i jak wypisywać, powiedział że
> napisze na dowolnym blankiecie wszystko zgodne z prawdą, ale to ja mu
> muszę powiedzieć na jakim.

Mnie lekarz wypisał na opiekę nad żoną po cesarce 5 dni. Na zwykłym
blankiecie tylko odpowiednio go wypełnił. Wpisuje się tam pesel osoby,
nad którą pełnisz opiekę.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Może to być dowolna kartka papieru, ale zwykle pisze się na takim
uniwersalnym blankiecie typu Zaświadczenie (o stanie zdrowia) z imieniem
nazwiskiem, peselem, adresem, pieczątką przychodni i lekarza. Ważne jest
tylko to, że wypełnić ma to zaświadczenie osoba badająca matkę, bo wie co
poświadcza (a nie lakarz dziecka-bo ono jest zdrowe). Jeśli brałbyś
zwolnienie na opiekę nad chorym dzieckiem, wtedy wystawia je lekarz dziecka
na druku ZUS ZLA (w trzech kopiach, zielona dla Ciebie).
G.

do góry

retina pisze:
> Może to być dowolna kartka papieru, ale zwykle pisze się na takim
> uniwersalnym blankiecie typu Zaświadczenie (o stanie zdrowia) z imieniem
> nazwiskiem, peselem, adresem, pieczątką przychodni i lekarza. Ważne jest
> tylko to, że wypełnić ma to zaświadczenie osoba badająca matkę,

A co z tym potem robi pracodawca?
Bo jak rozumiem dostanę jedną kartkę, wyglądającą jak zwolnienie z WF-u
w podstawówce, tylko że z pieczątką lekarza, na której napisze że żona
jest chora i nie może się opiekować dzieckiem.

I to niosę do pracodawcy, a pracodawca potem już rozlicza się z ZUS-em
na podstawie tego świstka, czy jak?

do góry

> A co z tym potem robi pracodawca?
> Bo jak rozumiem dostanę jedną kartkę, wyglądającą jak zwolnienie z
> WF-u w podstawówce, tylko że z pieczątką lekarza, na której napisze
> że żona jest chora i nie może się opiekować dzieckiem.
>
> I to niosę do pracodawcy, a pracodawca potem już rozlicza się z ZUS-em
> na podstawie tego świstka, czy jak?

Dokładnie tak. Ale to już jest zmartwienie księgowej pracodawcy, nie Twoje.
G.

do góry

Dnia Tue, 12 Feb 2008 09:23:24 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

> I to niosę do pracodawcy, a pracodawca potem już rozlicza się z ZUS-em
> na podstawie tego świstka, czy jak?

Tak, zanosisz do pracodawcy i zapominasz o sprawie.
Pamiętaj aby "świstek" posiadał wszystkie cechy jakie opisali przedmówcy.

--
===Tomy===

Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry