-
11. Data: 2009-09-28 06:36:39
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: spp <s...@o...pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nigdzie nie pisałem, że autor postu złamał jakikolwiek przepis.
Po prostu zauważyłem, że myślisz jak większość kierowców.
--
spp
-
12. Data: 2009-09-28 06:38:20
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
spp pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
> Nigdzie nie pisałem, że autor postu złamał jakikolwiek przepis.
> Po prostu zauważyłem, że myślisz jak większość kierowców.
No to dobrze, że większość kierowców ma świadomość zakazu poruszania się
drogami leśnymi, a jednocześnie nie panikuje, jak droga publiczna
wiedzie przez las.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
13. Data: 2009-09-28 06:41:48
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
> No to dobrze, że większość kierowców ma świadomość zakazu poruszania się
> drogami leśnymi,
Inna sprawa, że to kolejny głupi przepis. Rodzina mojej żony mieszka we
wsi w środku lasu, do której wiedzie tylko droga gruntowa przez las.
Chyba, że jest ona drogą publiczną... Tylko jak w takim razie Zwykły
Kierowca ma rozróżnić drogę leśną od drogi publicznej, skoro wizualnie
to się da tylko drogę gruntową od twardej.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
14. Data: 2009-09-28 06:45:28
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: spp <s...@o...pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Inna sprawa, że to kolejny głupi przepis. Rodzina mojej żony mieszka we
> wsi w środku lasu, do której wiedzie tylko droga gruntowa przez las.
> Chyba, że jest ona drogą publiczną... Tylko jak w takim razie Zwykły
> Kierowca ma rozróżnić drogę leśną od drogi publicznej, skoro wizualnie
> to się da tylko drogę gruntową od twardej.
>
Nie musi być publiczna. :)
Wiele lat nadzorowałem ośrodki położone wśród leśnych gruntów. Zawsze
Lasy zastrzegały sobie prawo wyznaczenia drogi dojazdowej ale rzadko z
tego korzystały. Mimo wyznaczenia dojazdu droga nie zyskiwała statusu
publicznej. :)
--
spp
-
15. Data: 2009-09-28 07:08:07
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
spp pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>> Inna sprawa, że to kolejny głupi przepis. Rodzina mojej żony mieszka
>> we wsi w środku lasu, do której wiedzie tylko droga gruntowa przez
>> las. Chyba, że jest ona drogą publiczną... Tylko jak w takim razie
>> Zwykły Kierowca ma rozróżnić drogę leśną od drogi publicznej, skoro
>> wizualnie to się da tylko drogę gruntową od twardej.
> Nie musi być publiczna. :)
> Wiele lat nadzorowałem ośrodki położone wśród leśnych gruntów. Zawsze
> Lasy zastrzegały sobie prawo wyznaczenia drogi dojazdowej ale rzadko z
> tego korzystały. Mimo wyznaczenia dojazdu droga nie zyskiwała statusu
> publicznej. :)
No ale skąd Zwykły Kierowca ma wiedzieć czy ta jest dojazdowa, czy nie?
Wjeżdżasz w las i dopiero potem masz wieś.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
16. Data: 2009-09-28 07:17:45
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: spp <s...@o...pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> No ale skąd Zwykły Kierowca ma wiedzieć czy ta jest dojazdowa, czy nie?
> Wjeżdżasz w las i dopiero potem masz wieś.
:)
Wiem, ale w normalnych warunkach 'jakoś' to funkcjonuje. :)
Najczęściej droga jest oznakowana a jak nie to 'tubylcy' i ich goście
jakoś sobie radzą. :)
Gorzej, jak dochodzi do sporów - wtedy na pewno lasy wyznaczą dojazd i
będą bezwzględnie egzekwowały przepisy. :(
--
spp
-
17. Data: 2009-09-28 07:22:47
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> writes:
> Tylko jak w takim razie Zwykły Kierowca ma rozróżnić drogę leśną od
> drogi publicznej,
Nie da się.
Chyba tylko w eweidencji dróg, gruntów czy tam gdzieś. W terenie jest
to całkowicie niemożliwe.
MJ
-
18. Data: 2009-09-28 07:45:26
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
No to za drogę publiczną odpowiada publiczność, a nie leśnik.
JaC
-----
> A gość pisał, że nie był na drodze publicznej?
-
19. Data: 2009-09-28 15:38:55
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "kz" <1...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h9o744$n4h$1@news.wp.pl...
> Witam,
>
> Podczas wizyty w lesie zwaliło mi się drzewo na samochód.
Drzewo nie składa w lesie wizyt, bo mieszka tam na stałe.
--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl
-
20. Data: 2009-09-28 19:55:50
Temat: Re: Zwaliło mi się drzewo na samochód - droga przez męke o odszkodowanie.
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:h9ppho$jpf$1@news.wp.pl...
> No to za drogę publiczną odpowiada publiczność, a nie leśnik.
Nawet jak na drogę publiczną spada drzewo leśnika?