Witam!

Jest taka sytuacja: dom 5-mieszkaniowy z kw z wpisanymi 3 wspolwlascicielami
(po 1/3 udzialu), z ktorych dwoch lozy na utrzymanie domu i chcialoby
wydzielic przez siebie zajmowane mieszkania, a trzeci nie chce wydzielenia,
nie placi za prad na klatce, wode, podatek, ubezpieczenie, remonty i
konserwacje (ma przez to na razie ok. 2000 zl zadluzenia). Dwaj
wspolwlasciciele chcieliby zatem przeprowadzic sadowne zniesienie
wspolwlasnosci.

W zwiazku z tym mialabym nastepujace pytania:

1. Czy zniesienie wspolwlasnosci oznacza, ze cala wspolwlasnosc zostanie
przez sad zniesiona, czy tez mozna wnioskowac o zniesienie tylko czesci
wspolwlasnosci? Jest bowiem 5 mieszkan - jesli wnioskodawcy poprosza sad o
wydzielenie dwu przez nich zajmowanych mieszkan, to co z trzema pozostalymi?
Czy beda one nadal stanowic wspolwlasnosc?

2. Czy mozna wnioskowac o podzial nieruchomosci miedzy dwu wnioskodawcow ze
splaceniem trzeciego (tego, co o nic sie nie troszczy)? De facto mieszka on
gdzie indziej - na tym jednym mieszkaniu jest tylko zameldowany - i dlatego
uwaza, ze nie musi za nic placic i torpeduje kazda inicjatywe (na zasadzie
"bo tak"). Dom wymaga remontu - na trzeciego wspolwlasciciela nie ma co
liczyc. Czy moze nie zgodzic sie on z roztrzygnieciem sadu pozbawiajacym go
udzialu (za splata)?

3. Czy wspolwlasnosc gruntu rowniez ulegnie zniesieniu? Czy mozna wnosic o
zniesienie wspolwlasnosci samego budynku?

4. Czy moglby ktos podac link do wzoru wniosku na zniesienie wspolwlasnosci?

Z gory dziekuje i pozdrawiam

Maria

do góry