-
1. Data: 2011-01-19 20:54:06
Temat: Zmiana wymiaru etatu na czas określony
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Umowa o pracę na czas nieokreślony. Czy można po jej rozwiązniu za
porozumieniem stron skutecznie zawrzeć kolejną na tym samym stanowisku w
innym wymiarze etatu ze skutekiem zawarcia jej już na czas określony? Musi
być jakaś przerwa?
-
2. Data: 2011-01-19 21:38:28
Temat: Re: Zmiana wymiaru etatu na czas określony
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ih7j1c$eo1$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Umowa o pracę na czas nieokreślony. Czy można po jej rozwiązniu za
> porozumieniem stron skutecznie zawrzeć kolejną na tym samym stanowisku w
> innym wymiarze etatu ze skutekiem zawarcia jej już na czas określony?
Tak.
> Musi być jakaś przerwa?
Nie.
--
Jotte
-
3. Data: 2011-01-20 19:13:53
Temat: Re: Zmiana wymiaru etatu na czas określony
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> wrote
>>kolejną na tym samym stanowisku w innym wymiarze etatu ze skutekiem
>>zawarcia jej już na czas określony?
> Tak.
A ta umowa na czas określony nie zostanie uznana jako naczas nieokreślony?
Czy zmiany umowy na czas nieokreślony na umowę na czas określony jest
skuteczna i nie rodzi podejrzenia wymuszenia na pracowniku zmiany stosunku
na mniej korzystny?
-
4. Data: 2011-01-20 19:28:15
Temat: Re: Zmiana wymiaru etatu na czas określony
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iha1he$5e5$1@z-news.wcss.wroc.pl...
>>>kolejną na tym samym stanowisku w innym wymiarze etatu ze skutekiem
>>>zawarcia jej już na czas określony?
>> Tak.
> A ta umowa na czas określony nie zostanie uznana jako naczas nieokreślony?
Nie.
> Czy zmiany umowy na czas nieokreślony na umowę na czas określony jest
> skuteczna i nie rodzi podejrzenia wymuszenia na pracowniku zmiany stosunku
> na mniej korzystny?
Co za pomysł - w kim miałoby to rodzić podejrzenia?
Jakie straszne podejrzenia musiałoby więc budzić rozwiązanie stosunku pracy
i nie nawiązanie żadnego. To dopiero zgroza.
I nie ma żadnej "zmiany" umowy. To jest zwyczaje rozwiązanie umowy na
jakiejś podstawie (wypowiedzenie, bez wypowiedzenia, porozumienie stron).
Jak pracownik chce i uważa, że ma podstawy uznać je za niesłuszne, to
istnieją sądy pracy. Tam może dochodzić swoich praw.
--
Jotte