-
1. Data: 2005-08-11 01:30:23
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
ktos wrote:
> Gdzie się zgłosić i na co powołać, jeśli chciałbym zmienić datę urodzenia?
> Wpisaną mam powiedzmy datę 2 stycznia 1955 roku, a naprawdę urodziłem się
> (oczywiście w domu, nie szpitalu) i mam na to świadków, w grudniu 1954
> roku.
Pytanie: po co?
Zakładając, że jest to możliwe, na pewno będzie kosztowało. Czy skórka
warta wyprawki? ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
2. Data: 2005-08-11 02:34:33
Temat: Zmiana daty urodzenia
Od: ktos <h...@h...hmmmm>
Gdzie się zgłosić i na co powołać, jeśli chciałbym zmienić datę urodzenia?
Wpisaną mam powiedzmy datę 2 stycznia 1955 roku, a naprawdę urodziłem się
(oczywiście w domu, nie szpitalu) i mam na to świadków, w grudniu 1954
roku.
--
ktos
-
3. Data: 2005-08-11 03:38:51
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: ktos <h...@h...hmmmm>
Andrzej Lawa wrote:
> Pytanie: po co?
>
> Zakładając, że jest to możliwe, na pewno będzie kosztowało. Czy skórka
> warta wyprawki? ;)
Zależy ile by to kosztowało. Bo jakieś zyski z tego będę miał ;)
--
ktos
-
4. Data: 2005-08-11 05:48:13
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: "fart" <a...@w...pl>
> Pytanie: po co?
>
> Zakładając, że jest to możliwe, na pewno będzie kosztowało. Czy skórka
> warta wyprawki? ;)
Andrzeju a popacz na to inaczej:))
Może klientowi brakuje 14 dni do emerytury :)))))
a swoją drogą .... jak ja znajdę świadków, którzy potwierdzą, że mam 65 lat
..... to też osiągnę wiek emerytalny ...... znajdę świadków, i papiery, że
pracowałem w odpowiednich warunkach ....
i bede brał od Ciebie pienionszki jako emerytjura :)))))
daleeeeko poszedłem
pozdrawiam
fart
a na choroby psychiczne to chyba też można dostać rente ?????
ale zastanawiam się czy wtedy do czubka przyjdą ludzie po wykonanie usługi
-
5. Data: 2005-08-11 07:53:03
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
Andrzej Lawa:
>> Gdzie się zgłosić i na co powołać, jeśli chciałbym zmienić datę
>> urodzenia?
>> Wpisaną mam powiedzmy datę 2 stycznia 1955 roku, a naprawdę urodziłem się
>> (oczywiście w domu, nie szpitalu) i mam na to świadków, w grudniu 1954
>> roku.
>
> Pytanie: po co?
Pewnie przed armia sie chowa.
Pozdr. Dulek
-
6. Data: 2005-08-11 08:12:09
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: maHo <m...@p...net>
Dulek wrote:
> Andrzej Lawa:
>
>>>Gdzie się zgłosić i na co powołać, jeśli chciałbym zmienić datę
>>>urodzenia?
>>>Wpisaną mam powiedzmy datę 2 stycznia 1955 roku, a naprawdę urodziłem się
>>>(oczywiście w domu, nie szpitalu) i mam na to świadków, w grudniu 1954
>>>roku.
>>
>>Pytanie: po co?
>
>
> Pewnie przed armia sie chowa.
> Pozdr. Dulek
>
>
Przed armią? W wieku 60/61 lat?
pozdrav
maHo
-
7. Data: 2005-08-11 08:15:31
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
maHo:
>> Pewnie przed armia sie chowa.
>Przed armią? W wieku 60/61 lat?
I nie usmiales sie?
Pozdr. Dulek
-
8. Data: 2005-08-11 08:35:21
Temat: Re: Zmiana daty urodzenia
Od: "Jan Kowalski" <n...@m...com>
> Gdzie się zgłosić i na co powołać, jeśli chciałbym zmienić datę urodzenia?
Do właściwego ze względu na USC sądu rejonowego - należy złożyć wniosek o
sprostowanie aktu urodzenia (a jeśli się ożeniłęś, to i małżeństwa,jeśli
masz dzieci - to i akty urodzenia tych dzieci bo tam jest data Twoich
urodzin).
Por. art. 30-33 prawa o aktach stanu cywilnego.
> Wpisaną mam powiedzmy datę 2 stycznia 1955 roku, a naprawdę urodziłem się
> (oczywiście w domu, nie szpitalu) i mam na to świadków, w grudniu 1954
> roku.
Świadkowie będą świadkami, a rzeczą sądu będzie, czy dać im wiarę. Jeśli
chcesz z tego wyciągnąć jakieś korzyści, to sąd będzie bardzo podejrzliwy.
Nie wiem czy się opłaca - zmiana wszystkich dokumentów, nr PESEL (bo tam
jest data urodzin) i spore komplikacje na przyszłość we wszystkich
instytucjach, których podawałeś swoje dane.
JK
--
Tępmy e-analfabetyzm - http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html