-
11. Data: 2010-07-14 12:56:50
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Cezary Śpiewak-Dowbór pisze:
> Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
> badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
> działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
> najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
> odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia
> nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).
Czy prywatne ustawki też są takim kontratypem? Dlaczego nie? ;)
--
Liwiusz
-
12. Data: 2010-07-14 13:10:37
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika
jezeli ta
> > nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych
> >
> > Ale ja nie jestem specem.
> >
> > Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
> > uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7
>
>
> Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
> badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
> działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
> najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
> odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia
> nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).
dlatego przypuszczam, ze w zawodach sportowych (np. wyscigach) jest
podobnie. Sa jakies regulaminy federacji sportowej, ktory kazdy musi
przestrzegac. I pewnie tam jest zapisane co z odpowiedzialnoscia za ew
"zniszczenie" cudzego bolidu w wypadku.
Icek
-
13. Data: 2010-07-17 08:59:33
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Mon, 12 Jul 2010 16:09:21 +0200, Icek napisał(a):
> a jak jeden bokser drugiego zabije ?
>
W sporcie gdzie dwóch zawodników dobrowolnie staje w ringu... nie ma czegoś
takiego.
Rozpatruje się to w zakresie nieszczęśliwego wypadku ze skutkiem
śmiertelnym.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Cmentarz Komunalny Południowy Antoninów
http://foto.3mam.net/album2/Cmentarz-Poludniowy/inde
x3.php
-
14. Data: 2010-07-17 15:32:45
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: gr <j...@w...pl>
On 12 Lip, 19:44, Adam Kłobukowski <a...@k...pl> wrote:
> W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:
> W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
> ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.
>
I myślisz, ze jakikolwiek kierowca wyścigowy wsiada do samochodu bez
ubezpieczenia?
-
15. Data: 2010-07-18 13:22:30
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: Cezary Śpiewak-Dowbór <c...@o...pl>
W dniu 2010-07-14 14:56, Liwiusz pisze:
>> Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
>> badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
>> działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
>> najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
>> odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek
>> uderzenia nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).
>
>
> Czy prywatne ustawki też są takim kontratypem? Dlaczego nie? ;)
Nie zagłębiałem się w to, co sądzi o kontratypie zawodów sportowych
doktryna i judykatura (jest to kontratyp pozaustawowy), ale intuicja
podpowiada mi, że "ustawka" nie jest zawodami sportowymi ;)
Chociaż kiedyś zastanawiało mnie czemu ludzie o takich upodobaniach nie
zrobią na jakimś wynajętym ringu grupowych zawodów jakiejś skrajnej
dyscypliny sportów walki - i Policja nie miałaby powodu do podejmowania
jakichkolwiek działań na podstawie 158 kk, jak ma to miejsce w przypadku
bijatyki w lesie, tudzież innym wybranym przez "ustawkowiczów" miejscu.
--
Pozdrawiam,
Cezary Śpiewak-Dowbór
-
16. Data: 2010-07-21 09:49:53
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: "TomekK" <s...@g...com>
"Cezary Śpiewak-Dowbór"
> Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
> badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego działał
> zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc najprościej: jeśli
> bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie odpowiadał za
> zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia nastąpi zgon to
> będzie to w granicach kontratypu).
>
Temat brzmi "zawody sportowe a prawo cywilne". Kontratypy funkcjonują
w prawie karnym i tu masz faktycznie racje, nastepuje wylaczenie
bezprawnosci
na opisanych przez ciebie warunkach..
Natomiast w przypadku śmierci nieudolnego - czy jak go zwal - boksera,
tenze poszkodowany bokser nie bedzie mogl juz pozwac tego,
ktory w walce wygral, i nie sadze, by jego zgoda wplywala na ewentualne
istnienie roszczen na przyklad jego rodziny wobec zawodnika ktory
nieumyslnie zabil.
Sprawe niewatpliwie zalatwia ubezpieczenie OC sportowcow, poza tym imho
zaden zdrowo
myslacy czlowiek nie uprawia sportow walki bez ubezpieczenia, chociazby NNW.
-
17. Data: 2010-07-21 10:07:26
Temat: Re: Zawody sportowe a prawo cywilne
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
TomekK pisze:
> Sprawe niewatpliwie zalatwia ubezpieczenie OC sportowcow, poza tym imho
> zaden zdrowo
> myslacy czlowiek nie uprawia sportow walki bez ubezpieczenia, chociazby NNW.
Jeśli nieuniknionym elementem danego sportu jest określone ryzyko
(np. różnorakie kontuzje w sportach walki), ponadto jeśli weźmie się
pod uwagę, że rynek sportowców jest dość hermetyczny i na pewno wypłaty
odszkodowań szły by z tego, co oni sami by wpłacili (minus prowizja
Zakładu), to nie sądzę, aby tego typu ubezpieczenia były opłacalne, i
dla ubezpieczonych, i dla Zakładów Ubezpieczeń.
--
Liwiusz