Witam

Jako przedsiebiorca (jednoosobowa dzial. gosp.) zawarlem z firma Netia
promocyjna umowe o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych w postaci (w
skrócie) dostepu do internetu i stalego adresu IP. W zwiazku z niewlasciwym
dzialaniem uslugi zlozylem reklamacje, która Netia odrzucila wskazujac punkt
regulaminu "ponosi odpowiedzialnosc jedynie w zakresie okreslonym w
regulaminie" (w dalszej niewskazanej czesci mowa jest o zobowiazaniu z
umowy).
Nie zgadzam sie z takim rozstrzygnieciem reklamacji, poniewaz Netia
zobowiazala sie do swiadczenia uslugi w umowie a w swoim regulaminie nie
publikuje szczególów korzystania ze swoich uslug.

Kiedy zlozylem reklamacje nie informujac Netii wstrzymalem platnosci od
zgloszenia niedzialania az do jej uruchomienia (teraz place) w nadziei, ze
reklamacja zostanie uwzgledniona chociaz w jakiejs czesci. Niestety tak sie
nie stalo. Teraz w zwiazku z otrzymaniem grozby blokady uslug "ze wzgledu na
zaleglosci" chcialbym poinformowac Netie o zatrzymaniu tej zaplaty by
zabezpieczyc realizacje dalszej czesci uslugi.

Czy ktos móglby rozjasnic mi troche stan prawny, tj czy takie postepowanie
stanowi jakiekolwiek zabezpieczenie i czy to sie w ogóle "kupy trzyma" w
sensie winy Netii.

Cala sprawa wyglada tak z powodu zachowania Netii. Kiedy zauwazylem
niedzialanie uslugi podjalem starania o jej naprawienie przez kontakt z
biurem obslugi klienta i póltoragodzinna (!) rozmowe z konsultantami, którzy
nie potrafili poprawic konfiguracji dostarczanego przez Netie urzadzenia,
wiec zakonczylem kontakt zlozeniem reklamacji z przydzieleniem numeru
sprawy. "Konsultacje" wskazywaly jasno, ze ta usluga nie dzialala od samego
poczatku uruchamiania. Przez mniej wiecej 3 miesiace sprawa nie zajmowalem
sie a zadnego kontaktu ze strony Netii nie bylo, wiec w koncu przygotowalem
i wyslalem pismo odwolujace sie do zlozonej reklamacji. Jednoczesnie w
systemie elektronicznym poprosilem o szybkie udzielenie odpowiedzi na nia i
w tymze systemie elektronicznym otrzymalem odpowiedz, ze reklamacja zostala
anulowana przez pracownika oraz, ze usluga zostala uruchomiona (poprawiona
tak, ze faktycznie stwierdzilem jej dzialanie), czyli z bezczynnosci Netii
usluga nie dzialala kolejne 3 miesiace. Potem dostalem poleconym negatywne
rozpatrzenie wydaje sie wlasciwej reklamacji z tym odwolaniem do regulaminu
i podpierajace sie nowym terminem (dawno minelo ustawowe 30 dni na
udzielenie odpowiedzi).

Jesli w tej sprawie jest moja slusznosc to sklonny jestem zatrudnic
prawnika, ale chcialbym najpierw rozszerzyc swoje horyzonty. Tak, ze dzieki
za wszelkie uwagi.

Pozdrawiam