Witam,

Może ktoś będzie mi mógł pomóc, a dokładniej - odpowiedzieć na
pytanie, czy coś jeszcze można ze sprawą zrobić.

W kwietniu 2005 r. policja zatrzymała mi prawo jazdy, a rok później
odbył się proces karny i orzeczono wobec mnie zakaz prowadzenia
pojazdów przez 3 lata. Niedawno okazało się, że sąd nie zaliczył na
poczet kary okresu od kwietnia 2005 (zabranie) do kwietnia 2006
(proces), ponieważ nie orzeczono wtedy środka zapobiegawczego w
postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Innymi słowy - zatrzymanie prawa
jazdy to nie zakaz prowadzenia i chociaż kodeks wykroczeń mówi, że
można to zaliczyć, w kodeksie karnym takiej wzmianki nie ma.

Moje pytanie - czy mogę coś zrobić, aby ten rok jednak został mi
zaliczony?

Michał