Witam serdecznie,
Ostatnio przebywałem na zwolnienie ponad 30 dni. Po dostarczeniu
zwolnienia do Urzędu Pracy (jestem bezrobotny z prawem do zasiłku),
zażądano ode mnie zaświadczenie o zdolności do pracy od lekarza
pierwszego kontaktu. Niestety lekarz odmówił wydania takiego
zaświadczenia z powodu niewystarczających informacji w dokumentacji z
przebiegu choroby. Odznacz to dla mnie konieczność podróży do
odległego szpitala w celu uzupełnienia dokumentacji. W związku z tym
mam 2 pytania.

1. Pracownik UP powołał się na art. 229 KP, jak domyślam się chodzi
dokładnie o:
"§ 2. Pracownik podlega okresowym badaniom lekarskim. W przypadku
niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni, spowodowanej
chorobą, pracownik podlega ponadto kontrolnym badaniom lekarskim w
celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym
stanowisku."
Moim zdaniem UP nie może się powołać na ten artykuł z kilku powodów:
- nie jestem pracownikiem, więc artykuł mnie nie dotyczy;
- przepis wcale nie mówi, że osoba bez takich badań jest niezdolna do
pracy (niezdolna do podjęcia do pracy w przypadku osoby bezrobotnej),
a jedynie że nie może zostać dopuszczona do pracy - inaczej mówiąc nie
może mnie uznać za osobę niezdolną do podjęcia pracy, jeżeli dostanę
przyjęty do pracy przejdę badania medycyny pracy,
- w artykule mowa tu o badaniach kontrolnych, które są przeprowadzane
przez lekarza medycyny pracy, wyłącznie na podstawie skierowania od
pracodawcy z podanym stanowiskiem; nie otrzymałem takiego skierowania,
zresztą jakie stanowisko wybrać w przypadku osoby bezrobotnej.
Czy mam rację?

2. Czy UP ma prawo zażądać takiego zaświadczenia na podstawie innych
przepisów?

do góry