-
1. Data: 2005-03-25 13:02:19
Temat: Zastraszanie
Od: Marek <m...@m...pl>
Koledzy bylego chlopaka dziewczyny (on tez) z ktora zaczalem sie spotykac
groza mi pobiciem i wywozka do lasu. Dowody mam na to chyba nie bardzo
wiarygodne bo tylko rozmowa na gg. Wiem tylko ze to nie sa zarty. Nawet
pewnego dnia przyjechali w 8 gosci do lokalu gdzie mialem byc. Nie zjawilem
sie jednak bo uprzedzila mnie o ich przyjezdzie ta wlasnie dziewczyna.
Mowia ze maja moja fotke, wiedza gdzie mieszkam, podobno w planach mieli
nawet wtargniecie do domu i wyciagnieciem mnie z niego. Zrezygnowali z tego
sposobu mowiac ze szkoda tylko by bylo im moich rodzicow. Wiem jak wyglada
2 z nich (tylko ze zdjecia). Rozmowy na gg prowadzone z kafejki, wiem
ktorej - tzn. nie znam dokladnej lokalizacji ale sprawdzenie IP wyswietlilo
tylko jej nazwe i miasto. Miejscowosc oddalona ode mnie 30km. Chcialem
zadzwonic na policje w tej miejscowosci i poprosic o udanie sie w to
miejsce ale w czasie szukania nr na policje oni zdazyli zniknac.
Co w takiej sytuacji zrobic? Czy policja moglaby w czyms pomoc czy mam
szukac sposobu na wlasna reke wsrod kolegow. Druga opcja nie bardzo mnie
ineresuje ale jak innej mozliwosci nie ma....
Maja taka przewage ze wiedza jak wygladam i moga w kazdej chwili mnie
dorwac na ulicy a ja nie mam pojecia kim sa.
--
Pozdrawiam !
-
2. Data: 2005-03-25 13:37:17
Temat: Re: Zastraszanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Marek wrote:
> Koledzy bylego chlopaka dziewczyny (on tez) z ktora zaczalem sie spotykac
> groza mi pobiciem i wywozka do lasu. Dowody mam na to chyba nie bardzo
> wiarygodne bo tylko rozmowa na gg. Wiem tylko ze to nie sa zarty. Nawet
> pewnego dnia przyjechali w 8 gosci do lokalu gdzie mialem byc. Nie zjawilem
> sie jednak bo uprzedzila mnie o ich przyjezdzie ta wlasnie dziewczyna.
> Mowia ze maja moja fotke, wiedza gdzie mieszkam, podobno w planach mieli
> nawet wtargniecie do domu i wyciagnieciem mnie z niego. Zrezygnowali z tego
> sposobu mowiac ze szkoda tylko by bylo im moich rodzicow. Wiem jak wyglada
> 2 z nich (tylko ze zdjecia). Rozmowy na gg prowadzone z kafejki, wiem
> ktorej - tzn. nie znam dokladnej lokalizacji ale sprawdzenie IP wyswietlilo
> tylko jej nazwe i miasto. Miejscowosc oddalona ode mnie 30km. Chcialem
> zadzwonic na policje w tej miejscowosci i poprosic o udanie sie w to
> miejsce ale w czasie szukania nr na policje oni zdazyli zniknac.
>
> Co w takiej sytuacji zrobic? Czy policja moglaby w czyms pomoc czy mam
> szukac sposobu na wlasna reke wsrod kolegow. Druga opcja nie bardzo mnie
> ineresuje ale jak innej mozliwosci nie ma....
> Maja taka przewage ze wiedza jak wygladam i moga w kazdej chwili mnie
> dorwac na ulicy a ja nie mam pojecia kim sa.
>
Zgloś się z tym na policję. Wszystko jedno gdzie.
-
3. Data: 2005-03-25 13:42:01
Temat: Re: Zastraszanie
Od: Max <b...@m...pl>
Dnia Fri, 25 Mar 2005 07:37:17 -0600, witek napisał(a):
> Zgloś się z tym na policję. Wszystko jedno gdzie.
Dokladnie. Z rok temu dwoch moich dalszych znajomych mialo maly zatarg,
skutkiem czego jeden postraszyl drugiego, ze jesli czegos tam nie zrobi to
zajma sie nim jego koledzy i go polamia. Gosc poszedl na policje. Pan
policjant zadzwonil do straszacego, powiedzial mu kilka cieplych slow oraz
cos w stylu - ze maja zgloszenie i jesli cos sie stanie tamtemu gosciowi to
jest pierwszym podejrzanym. Straszacy momentalnie przestal byc takim
"cfaniakiem", a koledzy chetni do pomocy na wiesc o zainteresowaniu policji
sie ulotnili. niestety, nie wiem, czy jest to standartowa procedura czy tez
moze wygladac inaczej, ale tak czy tak chyba warto bedzie zglosic.
-
4. Data: 2005-03-25 14:22:22
Temat: Re: Zastraszanie
Od: "szlovak" <B...@o...pl>
Marek napisał(a):
> Koledzy bylego chlopaka dziewczyny (on tez) z ktora zaczalem sie
> spotykac groza mi pobiciem i wywozka do lasu. Dowody mam na to chyba
> nie bardzo wiarygodne bo tylko rozmowa na gg. Wiem tylko ze to nie sa
> zarty. Nawet pewnego dnia przyjechali w 8 gosci do lokalu gdzie
> mialem byc. Nie zjawilem sie jednak bo uprzedzila mnie o ich
> przyjezdzie ta wlasnie dziewczyna. Mowia ze maja moja fotke, wiedza
> gdzie mieszkam, podobno w planach mieli nawet wtargniecie do domu i
> wyciagnieciem mnie z niego. Zrezygnowali z tego sposobu mowiac ze
> szkoda tylko by bylo im moich rodzicow. Wiem jak wyglada 2 z nich
> (tylko ze zdjecia). Rozmowy na gg prowadzone z kafejki, wiem ktorej -
> tzn. nie znam dokladnej lokalizacji ale sprawdzenie IP wyswietlilo
> tylko jej nazwe i miasto. Miejscowosc oddalona ode mnie 30km.
> Chcialem zadzwonic na policje w tej miejscowosci i poprosic o udanie
> sie w to miejsce ale w czasie szukania nr na policje oni zdazyli
> zniknac.
>
> Co w takiej sytuacji zrobic? Czy policja moglaby w czyms pomoc czy mam
> szukac sposobu na wlasna reke wsrod kolegow. Druga opcja nie bardzo
> mnie ineresuje ale jak innej mozliwosci nie ma....
> Maja taka przewage ze wiedza jak wygladam i moga w kazdej chwili mnie
> dorwac na ulicy a ja nie mam pojecia kim sa.
jedny msłowem chodzisz z niezłą dupą :-) Powodzenia
-
5. Data: 2005-03-25 17:03:47
Temat: Re: Zastraszanie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Uzytkownik "Marek" <m...@m...pl> napisal w wiadomosci
news:7ejgvnzff15t.ats69z0is3rz.dlg@40tude.net...
> Koledzy bylego chlopaka dziewczyny (on tez) z ktora zaczalem sie spotykac
> groza mi pobiciem i wywozka do lasu.
z Gdanska jestes?
P.
-
6. Data: 2005-03-25 18:22:52
Temat: Re: Zastraszanie
Od: Marek <m...@m...pl>
Dnia Fri, 25 Mar 2005 18:03:47 +0100, Przemek R... napisał(a):
> z Gdanska jestes?
nie. a co tylko tam wywoza ludzi do lasu? ;)
--
Pozdrawiam !
[GG 882610]
-
7. Data: 2005-03-25 19:15:06
Temat: Re: Zastraszanie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Marek" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:10c2ynuvq29z2$.1igwfbwovkqun$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 25 Mar 2005 18:03:47 +0100, Przemek R... napisał(a):
>
>> z Gdanska jestes?
>
> nie. a co tylko tam wywoza ludzi do lasu? ;)
:-) gdybys byl z gdanska i tym kim mysle to nie pozotsalo by mi nic inneo
jak od serca zyczyc
porazki :)
P.
ps.
polecam pomysl zpolicja, z tym ze rob to z glowa, bo jak sa konkretni to
moze Ci to na dobre nie wyjsc
-
8. Data: 2005-03-25 19:17:07
Temat: Re: Zastraszanie
Od: "szlovak" <B...@o...pl>
Marek napisał(a):
> Dnia Fri, 25 Mar 2005 18:03:47 +0100, Przemek R... napisał(a):
>
> > z Gdanska jestes?
>
> nie. a co tylko tam wywoza ludzi do lasu? ;)
ROTFL :-)
--
Adam