-
11. Data: 2002-05-28 12:35:10
Temat: Re: Zasiesiedzenie wlasnosci inaczej
Od: "William Bonawentura" <a...@b...com>
> Czy to jest zasiedzenie w dobrej wierze, czy to w ogóle jest
zasiedzenie?
> Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
To będzie (za 10 lat) zasiedzenie w złej wierze. Przecież tylko ustnie
"wynajmujecie" tę działkę. Właściwie zasiedzenie w dobrej wierze jest
bardzo żadko spotykane.
-
12. Data: 2002-05-28 19:13:22
Temat: Re: Zasiesiedzenie wlasnosci inaczej
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
To tez nie tak latwo. Chodzi o to, ze zasiedziec moze tylko posiadacz
samoistny - ten kto faktycznie wlada jak
wlasciciel. Wy wladacie raczej jak posiadacz zalezny - placicie komus za wynajem
czy dzierzawe itp. W waszym
wypadku to nie byl bym pewien zasiedzenia.Oczywiscie moge sie mylic. Radze
wykwalifikowanego
prawnika (radce, adwokata) o to zapytac.
aha. Nie jest to umowa uzytkowania na pewno. Uzytkowanie to ograniczone prawo
rzeczowei do jego ustanowienia
wymagane jest oswiadczenie wlasciciela w formie aktu notarialnego. Tego nie
bylo.
Wchodzi w rachube dzierzawa.
--
napisal Konrad G. ,
Użytkownik William Bonawentura <a...@b...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:acvth4$ddl$...@g...uci.agh.edu.pl...
> > Czy to jest zasiedzenie w dobrej wierze, czy to w ogóle jest
> zasiedzenie?
> > Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
>
> To będzie (za 10 lat) zasiedzenie w złej wierze. Przecież tylko ustnie
> "wynajmujecie" tę działkę. Właściwie zasiedzenie w dobrej wierze jest
> bardzo żadko spotykane.
>
>
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-05-28 20:02:02
Temat: Re: Zasiesiedzenie wlasnosci inaczej
Od: "Xena d. Bazyl" <t...@l...com.pl>
Użytkownik "Legislator" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad0ls8$e40$2@news.gazeta.pl...
> To tez nie tak latwo. Chodzi o to, ze zasiedziec moze tylko posiadacz
> samoistny - ten kto faktycznie wlada jak
> wlasciciel. Wy wladacie raczej jak posiadacz zalezny - placicie komus
za wynajem
> czy dzierzawe itp. W waszym
> wypadku to nie byl bym pewien zasiedzenia.Oczywiscie moge sie mylic.
Radze
> wykwalifikowanego
> prawnika (radce, adwokata) o to zapytac.
>
> aha. Nie jest to umowa uzytkowania na pewno. Uzytkowanie to
ograniczone prawo
> rzeczowei do jego ustanowienia
> wymagane jest oswiadczenie wlasciciela w formie aktu notarialnego.
Tego nie
> bylo.
> Wchodzi w rachube dzierzawa.
>
Po mojemu to też nie będzie zasiedzenie. Zasiedzenie to byłoby jakbyś
mial np. umowę kupna ale nie notarialną. Wtedy byłoby w złej wierze. A
tak to macie coś pomiędzy dzierżawą a użyczeniem.
--
Pozdrówka
Tatiana
-
14. Data: 2002-05-28 20:31:32
Temat: Re: Zasiesiedzenie wlasnosci inaczej
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik Xena d. Bazyl <t...@l...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ad0nif$6fe$...@n...tpi.pl...
>
> > To tez nie tak latwo. Chodzi o to, ze zasiedziec moze tylko posiadacz
> > samoistny - ten kto faktycznie wlada jak
> > wlasciciel. Wy wladacie raczej jak posiadacz zalezny - placicie komus
> za wynajem
> > czy dzierzawe itp. W waszym
> > wypadku to nie byl bym pewien zasiedzenia.Oczywiscie moge sie mylic.
> Radze
> > wykwalifikowanego
> > prawnika (radce, adwokata) o to zapytac.
> >
> > aha. Nie jest to umowa uzytkowania na pewno. Uzytkowanie to
> ograniczone prawo
> > rzeczowei do jego ustanowienia
> > wymagane jest oswiadczenie wlasciciela w formie aktu notarialnego.
> Tego nie
> > bylo.
> > Wchodzi w rachube dzierzawa.
> >
>
> Po mojemu to też nie będzie zasiedzenie. Zasiedzenie to byłoby jakbyś
> mial np. umowę kupna ale nie notarialną. Wtedy byłoby w złej wierze. A
> tak to macie coś pomiędzy dzierżawą a użyczeniem.
>
> --
> Pozdrówka
> Tatiana
>
Tak. Nawet jest wzmianka o takiej umowie w kodeksie cywilnym.
Art. 708. Przepisy działu niniejszego stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy
osoba biorąca nieruchomość rolną do używania i pobierania pożytków nie jest
obowiązana do uiszczania czynszu, lecz tylko do ponoszenia podatków i innych
ciężarów związanych z własnością lub z posiadaniem gruntu.
W kodeksach becka nazwali to "bezczynszowe uzytkowanie". No ale stosuje sie
odpowiednio przepisy o
dzierzawie. Chyba nie wchodzi w rachube zasiedzenie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/