Szanowni Państwo,

Zwracam się do Państwa z zapytaniem o kompetencje pracowników NIK
przeprowadzających kontrolę w różnych zakładach pracy. Ostatnio mój znajomy
bierze udział w następujących wydarzeniach:
Poniedziałek: przychodzi kontroler NIK w celu przeprowadzenia kontroli urzędu
gminy. Zwraca się do pracownika NIE będącego pracownikiem urzędu gminy -
pracownika starostwa, urząd komunikacji, dzierżawiącego pokój w budynku urzędu
gminy - o sporządzenie planów dróg należących do powiatu, gminy itp.
Wtorek: Po konsultacji ze swoimi przełożonymi ów pracownik informuje
kontrolera, że żądanie takie jest niemożliwe do spełnienia gdyż po pierwsze nie
mieści się to w zakresie jego obowiązków, a po drugie nie mieści się to nawet w
zakresie urzędu komunikacji! I jeśli kontroler chce takie informacje otrzymać
to powinien zgłosić się do zarządu dróg - i podał nr tel. W odpowiedzi
usłyszał, że nie zna zakresu swoich kompetencji i ma się zgłosić następnego
dnia do godz. 10 z dowodem tożsamości i ww. planem... mija godzina i kontroler
przysyła osobę trzecią, aby przysłała tego pracownika, bo chce go przeprosić bo
rzeczywiście to jest poza zakresem jego obowiązków.
Pracownik reaguje w ludzki sposób i mówi, że w obecnym stanie nerwów nie będzie
odwiedzał kontrolera, co jest zrozumiałe bo zdaje się że kultura nakazuje
zupełnie odwrotne zachowanie. I tu pracownik myślał, że sprawa jest zakończona.
Środa: pracownik otrzymuje informację, że jutro dostanie wezwanie do stawienia
się w placówce NIK w związku z kontrolą przeprowadzaną przez owego kontrolera.

I teraz pytania:
1. Czy kontroler NIK ma prawo przeprowadzać kontrolę w miejscu pracy
bez pisemnego potwierdzenia przeprowadzania takiej kontroli od bezpośrednich
przełożonych pracowników danej placówki - w końcu na jakiej podstawie mają
wiedzieć, że są kontrolowani przez odpowiednie do tego celu instytucje.
2. Czy kontroler NIK ma prawo wymagać jakichkolwiek dokumentów, wydawać
jakiekolwiek polecenia służbowe pracownikom oficjalnie niekontrolowanej
placówki - w końcu brak jakichkolowiek podstaw do tego by uznać, że kontrola ma
miejsce w tym miejscu pracy!
3. Czy kontroler NIK może działać na zasadzie wejdę dziś tutaj i tutaj i
skontroluję sobie ten urząd i tych pracowników... a i może jeszcze tych którzy
będą pod ręką, bo tak mniej więcej przedstawia się ta sytuacja.
4. Czy kontroler NIK ma w ogóle prawo żadać okazania dowodu tożsamości od
każdego.. w końcu kontrolę przeprowadzał nie w tym miejscu pracy.

Z poważaniem,
MK



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry