-
1. Data: 2004-03-31 13:53:20
Temat: Zapłacony mandat...
Od: Bartek <b...@2...pl>
W dniu dzisiejszym trzymałem z US zawiadomienie o zajęciu prawa
majątkowego... oraz tytuł wykonawczy. Moje zdziwienie było bezgraniczne,
ponieważ mandat ten (wystawiony 19.03.2003) został zapłacony 20.03.2003
roku. Stąd moje pytanie co z tym fantem teraz zrobić?
Pozdrawiam
Bartek
-
2. Data: 2004-03-31 14:15:38
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: "Maciej Muran" <z...@z...bet>
Bartek napisał/a:
> W dniu dzisiejszym trzymałem z US zawiadomienie o zajęciu prawa
> majątkowego... oraz tytuł wykonawczy. Moje zdziwienie było
> bezgraniczne, ponieważ mandat ten (wystawiony 19.03.2003) został
> zapłacony 20.03.2003 roku. Stąd moje pytanie co z tym fantem teraz
> zrobić?
Ja bym przyjął następującą kolejnośc działań:
1. Zadzwonić do osoby, która się podpisała pod zawiadomieniem.
2. Ochrzanić.
3. Poinformować o pomyłce lub podejrzeniu próby wyłudzenia - do wyboru
;)
4. Ochrzanić.
5. Wysłuchać przeprosin.
6. Ochrzanić.
7. Zażądać pisemnego wyjaśnienia sprawy.
8. Ochrzanić.
P.S. Nie pomyliłeś dat czasem? Kilka dni i już następuje ści/ą/ganie?
--
M.
-
3. Data: 2004-03-31 14:30:49
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: Bartek <b...@2...pl>
>
> P.S. Nie pomyliłeś dat czasem? Kilka dni i już następuje ści/ą/ganie?
>
Daty są prawidłowe, tytuł wykonawczy został wystawiony 17.10.2003, a
klauzula o skierowaniu tutułu wykonawczego do egzekucji ma datę
29.12.2003 rok. I jak tu być uczciwym, płacącym mandaty obywaltelem?
Bartek
-
4. Data: 2004-03-31 14:54:16
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: "Maciej Muran" <z...@z...bet>
Bartek napisał/a:
> > P.S. Nie pomyliłeś dat czasem? Kilka dni i już następuje
> > ści/ą/ganie?
>
> Daty są prawidłowe, tytuł wykonawczy został wystawiony 17.10.2003, a
> klauzula o skierowaniu tutułu wykonawczego do egzekucji ma datę
> 29.12.2003 rok.
Ło masz! To ja mam coś z oczami. Wybacz :)
> I jak tu być uczciwym, płacącym mandaty obywaltelem?
Spoko. Nie takie 'kwiatki' się trafiają...
Jeśli masz potwierdzenie zapłaty, to możesz spać spokojnie.
Ale dla większego spokoju proponuję wykonać przedstawione przeze mnie
czynności ;) Tak jak w każdej wiekszej 'firmie' panuje bałagan (vide
TPSA) i czasami (ale tylko czasami) wystarcza informacja o błędzie.
Z ciekawości... płaciłeś na poczcie, w banku, przez Internet?
--
M.
-
5. Data: 2004-03-31 15:02:25
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: Bartek <b...@2...pl>
Zapłacone na poczcie.... (czy to coś zmienia?)
Bartek
-
6. Data: 2004-03-31 15:06:38
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: "Maciej Muran" <z...@z...bet>
Bartek napisał/a:
> Zapłacone na poczcie.... (czy to coś zmienia?)
Kiedyś miałem akcję z listem poleconym. Wyjaśniła się po 3 czy 4
miesiącach, czyli boli to, że ktoś Ci zawraca głowę przez tak długi
czas :(
Skontaktuj się z US i prześlij im potwierdzenie zapłaty. Sami się
złapią z pocztą w tej sprawie...
Na tym kończę :)
--
M.
-
7. Data: 2004-04-07 18:41:12
Temat: Re: Zapłacony mandat...
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia śro 31. marca 2004 17:06 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Maciej Muran:
> Skontaktuj się z US i prześlij im potwierdzenie zapłaty.
Ja bym proponował kopię/duplikat.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)