Witam

Chce zamienic mieszkania - swoje mniejsze na wieksze. Poniewaz ta sama oferte
mam przez paru posrednikow, zastanawiam sie ktorego wybrac... Jednym z
kryteriow mam wiarygodnosc informacji - i z tym mam problem:

Jeden z posrednikow mowi mi, ze WSZYSTKIE OPLATY beda proporcjonalne tylko do
roznicy w cenach obu mieszkan, czyli:
1. prowizja posrednika
2. oplata notarialna
3. podatek od czynnosci cywilno-prawnych
4. oplata sadowa (wpis do K.Wieczystej)

- wszystko liczone od roznicy w cenach mieszkanie wieksze - mieszkanie
mniejsze

Czyli koszty nizsze, ale cos mi sie to wydaje grubymi nicmi szyte... Wg mnie
to sa dwie transakcje kupna-sprzedazy, najwyzej posrednik sobie moze obnizyc
swoja czesc.
Bo przeciez dla sadu to sa AZ dwa wpisy do K.W. a nie TYLKO 30% wpisu,
notariusz tez bedzie "odpowiadal" za zgodnosc z prawem obu wlasnosci a nie
tylko 30%.

Co Wy na to ?
Dzieki za wszelkie podpowiedzi.

pozdrawiam

Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/