-
1. Data: 2016-08-04 16:39:57
Temat: Zakup niedziałającego telefonu
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Kilka dni temu znalazłem na Allegro aukcję używanego telefonu, który
byłby idealnym zamiennikiem dla poprzedniego, który niestety uległ
awarii. Aukcja zakończyła się bez rezultatu jeszcze zanim zdążyłem
zalicytować, ale ponieważ sprzedający jest z mojego miasta,
skontaktowałem się z nim.
Wymieniłem ze sprzedawcą kilka maili. Zostałem zapewniony, że sprzęt
jest w 100% sprawny. Zgodziłem się na zaproponowaną cenę i umówiłem w
miejscu publicznym na sprawdzenie i ewentualną finalizację transakcji.
Sprawdziłem podstawowe funkcje telefonu i nic nie wzbudziło moich
zastrzeżeń. Zapłaciłem i rozstaliśmy się ze sprzedającym. W domu
zdążyłem jeszcze skonfigurować swoje konta i ustawić odtworzenia backupu.
Rano czekała mnie jednak przykra niespodzianka - wyświetlacza zaczął
pulsować, pojawiały się na nim czarne pasy, w końcu obraz zniknął
całkowicie. Po jakimś czasie pojawia się znowu i cała sytuacja się
powtarza. Telefonowi z mojej strony nie stała się żadna krzywda -
najpierw jechał w plecaku, zamknięty w oryginalnym pudełku, potem leżał
w pokoju na stoliku.
Oczywiście możliwe jest, że telefon zepsuł się akurat w momencie
sprzedaży, jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest (jakby nie
patrzeć) znikome. Mam powodu by podejrzewać, że sprzedawca wiedział o
symptomach awarii.
Z trudem udało mi się skontaktować ze sprzedającym, który umył ręce od
całej sprawy. Stwierdził, że kupiłem sprawny telefon i teraz to mój
problem, a być może nawet sam go uszkodziłem i teraz próbuję zrzucić
winę na niego.
Czy mogę coś zrobić w takiej sytuacji?
-
2. Data: 2016-08-04 17:45:08
Temat: Re: Zakup niedziałającego telefonu
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57a353c3$0$641$6...@n...neostrada.
pl...
> Czy mogę coś zrobić w takiej sytuacji?
Nie kupować poza allegro. Nie masz nawet dowodu zakupu.
-
3. Data: 2016-08-04 19:21:39
Temat: Re: Zakup niedziałającego telefonu
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-08-04 o 16:39, Atlantis pisze:
> Czy mogę coś zrobić w takiej sytuacji?
Możesz kupować rzeczy nowe, z gwarancją i wtedy użerać się ze
sprzedającym, producentem, gwarantem itp.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2016-08-04 21:42:44
Temat: Re: Zakup niedziałającego telefonu
Od: witek <w...@g...pl>
On 8/4/2016 9:39 AM, Atlantis wrote:
> Kilka dni temu znalazłem na Allegro aukcję używanego telefonu, który
> byłby idealnym zamiennikiem dla poprzedniego, który niestety uległ
> awarii. Aukcja zakończyła się bez rezultatu jeszcze zanim zdążyłem
> zalicytować, ale ponieważ sprzedający jest z mojego miasta,
> skontaktowałem się z nim.
>
> Wymieniłem ze sprzedawcą kilka maili. Zostałem zapewniony, że sprzęt
> jest w 100% sprawny. Zgodziłem się na zaproponowaną cenę i umówiłem w
> miejscu publicznym na sprawdzenie i ewentualną finalizację transakcji.
>
> Sprawdziłem podstawowe funkcje telefonu i nic nie wzbudziło moich
> zastrzeżeń. Zapłaciłem i rozstaliśmy się ze sprzedającym. W domu
> zdążyłem jeszcze skonfigurować swoje konta i ustawić odtworzenia backupu.
>
> Rano czekała mnie jednak przykra niespodzianka - wyświetlacza zaczął
> pulsować, pojawiały się na nim czarne pasy, w końcu obraz zniknął
> całkowicie. Po jakimś czasie pojawia się znowu i cała sytuacja się
> powtarza. Telefonowi z mojej strony nie stała się żadna krzywda -
> najpierw jechał w plecaku, zamknięty w oryginalnym pudełku, potem leżał
> w pokoju na stoliku.
>
> Oczywiście możliwe jest, że telefon zepsuł się akurat w momencie
> sprzedaży, jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest (jakby nie
> patrzeć) znikome. Mam powodu by podejrzewać, że sprzedawca wiedział o
> symptomach awarii.
>
> Z trudem udało mi się skontaktować ze sprzedającym, który umył ręce od
> całej sprawy. Stwierdził, że kupiłem sprawny telefon i teraz to mój
> problem, a być może nawet sam go uszkodziłem i teraz próbuję zrzucić
> winę na niego.
>
> Czy mogę coś zrobić w takiej sytuacji?
>
http://www.infor.pl/prawo/umowy/kupno-sprzedaz/30077
0,Kupno-wadliwej-rzeczy.html
No a jak juz dopelnisz wszystkich formalnosci to pozostaje ci sad w celu
wyegzekwowania kasy.
O ile to nie byl iphone za 2000 to ci sie po prostu nie oplaca.
Wiecj stracisz na to czasu i nerwow niz to jest warte.