eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakłucanie spokoju - czy jest coś na hałaśliwych lokatorów?Zakłucanie spokoju - czy jest coś na hałaśliwych lokatorów?
  • From: "kuba" <p...@p...home.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zakłucanie spokoju - czy jest coś na hałaśliwych lokatorów?
    Date: Mon, 23 Feb 2004 19:40:44 +0100
    Lines: 26
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    NNTP-Posting-Host: 80.50.243.123
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1077561451 80.50.243.123 (23 Feb 2004 19:37:31 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: p...@p...home.pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
    mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:195924
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam.
    Mam dość uciążliwego sąsiada.
    Chłopak uczy się grać na perkusji.
    Ładuje codziennie ile "fabryka daje" po kotłach i trochę mnie to drażni...
    Jestem w stanie to zaakceptować,
    w jakichś - nie wiem - określonych godzinach na dzień,
    ale nie cały czas. A już na pewno nie akceptują tego moi emerytowani
    rodzice.
    Rozumiem, że jest to młody człowiek
    i łudzi się - naiwnie - że będzie kiedyś "wielkim perkusistą".
    Nie chce zaprzepaścić "szansy" i nikt go nie rozumie.
    Prawie każdy to przeżywa, ale to trwa już trzy lata...
    Gość nie chce - uprzejmie - się porozumieć.
    Rzuca słuchawki, jego rodzice tak samo.
    Gra cały czas i - chyba specjalnie (bo w zimie również) - otwiera w tym
    czasie okna,
    co znacznie potęguje efekt.
    Faktem jest, że nie gra w nocy, ale wszyscy sąsiedzi mają go już dość.
    Nie chce się z gościem szarpać - bo i po co się znęcać nad dzieciakiem -
    ale chciałbym się jakoś "dogadać".
    Co można z tym zrobić?
    Jest na to jakiś paragraf, żeby kolesia zmusić do myślenia?
    Mam iść na policje?

    Kuba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1