eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2005-02-09 22:12:30
    Temat: Re: Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > > Jedyne przepiecie jakie moze powstac, to wyłączenie obwodu z duza
    > > indukcyjnoscia, czyli transformatorem.
    > NOoo, na przykład

    Wiem, ze to przyklad, ale akurat to mi sie skojarzylo z pierwszym
    postem: "po czym otwarł stacje trafo i wyłączył prąd."

    Druga nieciekawa mozliwosc, to pomylka w przewodach i
    podlaczenie fazy zamiast zera. Wtedy na odbiorniku zamiast 230V
    byloby 400V ... tylko, ze poszkodowanych byloby o wiele wiecej.

    Tak wiec jednak wskazuje na przepiecie z powodu wylaczenia
    transformatora. Niestety mozliwe jest, ze ten nieszczesny UPS
    dodatkowo wzmocnił ten efekt, co w rezultacie spowodowalo pad
    kompa.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 12. Data: 2005-02-09 22:15:03
    Temat: Re: Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
    Od: PINTO <d...@g...pl>

    Użytkownik KrzysiekPP napisał:

    >>>Jedyne przepiecie jakie moze powstac, to wyłączenie obwodu z duza
    >>>indukcyjnoscia, czyli transformatorem.
    >>
    >>NOoo, na przykład
    >
    >
    > Wiem, ze to przyklad, ale akurat to mi sie skojarzylo z pierwszym
    > postem: "po czym otwarł stacje trafo i wyłączył prąd."
    >
    > Druga nieciekawa mozliwosc, to pomylka w przewodach i
    > podlaczenie fazy zamiast zera. Wtedy na odbiorniku zamiast 230V
    > byloby 400V ... tylko, ze poszkodowanych byloby o wiele wiecej.
    >
    Nie no ąz tacy "inteligentni" to chyba licencjonowani elektrycy z
    uprawnieniami nie są.
    > Tak wiec jednak wskazuje na przepiecie z powodu wylaczenia
    > transformatora. Niestety mozliwe jest, ze ten nieszczesny UPS
    > dodatkowo wzmocnił ten efekt, co w rezultacie spowodowalo pad
    > kompa.
    >
    Ale w sumie to tylko teoria - hipotetycznie mogłoby tak być.
    pozdr.


  • 13. Data: 2005-02-09 22:29:55
    Temat: Re: Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "PINTO" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cudvk7$btk$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Panie Robercie, chyba nie myśli Pan że autor postu jest taki znawca
    > ("jasnowidzem") który potrafi wskazać przyczynę uszkodzenia sprzętu.
    > Pewnie przy wymianie czy konserwacji (czegoś tam) przez pracowników ZE
    > doszło do przepięcia i ciach niema prądu (i maybe sprzętu).
    > Autor napisał później: "Jak wychodziłem to działał. Jak wróciłem już
    > nie." i tu nalezy się doszukiwać "dokładny" opis sytuacji.
    > Autorowi w poście głównie chodzi o to, czy ma szanse na odszkodowanie
    > czy nie?

    Toteż właśnie napisałem, że moim zdaniem nie. Normy przewidują parametry dla
    prądu. Gdyby komputer dostał wyższe od znamionowego napięcie to w pierwszej
    kolejności powinien pójść zasilacz, zakładając, że nie UPS-a. I tutaj były
    by jakieś szanse, choć o wiele ładniej by wyglądało, jakby spaliło się kilka
    sprzętów różnym lokatorom. Karta graficzna, czy dysk są zasilane napięciem
    kilku wolt pochodzącym z zasilacza. Mają również własną tolerancje na
    napięcie. Ponieważ napięcie na wyjściu transformatora wzrasta liniowo w
    funkcji napięcia wejścia, a zatem nawet prąd 400V na wejściu powoduje na
    wyjściu zamiast załóżmy 3,5V coś koło 6V. A zatem zanim się przepalą te
    podzespoły, to z dymem musi iść zabezpieczenie transformatora, a nawet sam
    zasilacz. Jestem tego o tyle pewien, że przeżyłem trafienie pioruna w linię
    tuż przy moim domu. Włączony w owym czasie komputer stracił bezpiecznik w
    zasilaczu oraz wymagał 2-3 minutowej "rozmowy" z serwisantem, który odprawił
    nad nim czary i wszystko wróciło do normy. Nie miałem UPS-a, ani nawet
    listwy filtrującej. Toteż uważam, że w wyniku przepięcia prądu przede
    wszystkim powinny paść inne elementy. Jeśli nasz pytający wniesie roszczenie
    o odszkodowanie to wobec odmowy zapłaty ze strony elektrowni sąd najpewniej
    powoła biegłego. Z mojej wiedzy wynika, że biegły udzieli odpowiedzi
    zbieżnej z moją, bo już spotkałem się z taką sprawą i tak było. Tylko w tej
    sprawie nie było UPS-a.

    Zaś niższe od znamionowego napięcie jest zgodne z normami i urządzenie
    powinno być tak skonstruowane, by to przetrzymać. Nie może być tak, ze
    wyłączenie prądu - przecież przewidywalna okoliczność - powoduje uszkodzenie
    istotnych elementów urządzenia. Jeśli się tak dzieje, to już nie jest
    normalne następstwo zaniku napięcia, tylko jakaś tam przypadłość losowa, za
    którą elektrownia - moim zdaniem - odpowiedzialności cywilnej ponosić nie
    może.



  • 14. Data: 2005-02-10 00:22:19
    Temat: Re: Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "PINTO" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cue26c$ob4$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Nie no ąz tacy "inteligentni" to chyba licencjonowani elektrycy z
    > uprawnieniami nie są.

    Są. Znam w mojej miejscowości conajmniej dwa przypadki. Podobno wcael
    specjalnie nawet tam wewnątrz kombinowac nie trzeba, jak twierdzi jeden gość
    z elektrowni. Wystarczy tylko trochę źle podłączyć.


  • 15. Data: 2005-02-10 16:34:41
    Temat: Re: Zakład energetyki, planowany remont a uszkodzenia sprzętu w mieszkaniu
    Od: "atryda" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@o2.pl>

    ok. troszeczke sie dolacze do postu..

    oto syuacja.. pracuje sobie normalnie na kompie a tu nagle chlast... nie ma
    pradu.. trace czesciowo zawartosc dysku twardego .. cos udaje sie uratowac
    cos trace powiedzmy ze niezbyt wazne dane ale potrzebna ponowna instalacja ,
    ustawienie wszystkiego jak przed "wypadkiem" zabiera mi 12 godzin z zycia i
    zżera nerwy.. co w takim przypadku ? energetyka ponosi jakies konsekwencje
    czy ich to g**** obchodzi co mam w domu i moja w tym glowa aby sie
    zabezpieczyc ?


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1