-
31. Data: 2010-06-20 13:21:53
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Jotte napisal:
> Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem z IBM).
> Słabą stroną były mało kontrastowe, nieaktywne matryce. Ostatnimi laty coś
> się z nimi porobiło, nie wiem czemu...
Bo natywny HP przestał je robić, a produkcją zajął się Compaq wykupiony
przez HP. Dawnym Omnibookiem gwoździe można było bezkarnie wbijać.
W przypadku Lenovo degradacja po odpięciu się IBM-a od marki Thinkpad
nie posuwa się tak szybko, na szczęście, choć do jakości klawiatur
to mam poważne zastrzeżenia. Nawet w tak drogim sprzęcie, jak W700
klawiatura jest gorsza niż w starszym T42p. Zmianę można było odczuć
już nawet w tym samym modelu: X61t firmowane przez IBM-a i X61t pod
marką Lenovo. Klawiatury jakościowo (dotyk i odbicie) zupełnie różne.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
32. Data: 2010-06-20 13:58:18
Temat: [OT]Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: mvoicem <m...@g...com>
(20.06.2010 12:29), Konrad wrote:
>
> Użytkownik "Andrzej Kubiak" <n...@i...invalid> napisał w wiadomości
> news:1w77hdxbnaatl.1i6w5vlirdw1a$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:39:16 +0200, MZ napisał(a):
>>
>>> Następnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens.
>>
>> Kupuje się laptop, nie laptopa, a sugerowanie zakupu F-S wzbudza pusty
>> śmiech.
>>
>> Jurajski, skoro sam HP na swojej stronie podaje, że masz gwarancję, to
>> dzwoń po kuriera, żeby brał laptop do serwisu.
>
> Bez prawidłowo wypełnionego papierka może nawet nie próbować. HP robi
> nawet problemy kiedy jakaś cyfra jest nieczytelna. I zresztą ma do tego
> pełne prawo.
To ja się podepnę - kupiłem HP w hurtowni, więc mam kartę gwarancyjną
niewypełnioną.
Na razie wszystko działa ok, ale jakby coś było nie tak - to co
powinienem z tą kartą robić? Sam sobie wypełnić, wpisując siebie w pola
sprzedawca i kupujący? Czy co?
p. m.
-
33. Data: 2010-06-20 14:02:23
Temat: Re: [OT]Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:4c1e1e65$0$2593$65785112@news.neostrada.pl mvoicem
<m...@g...com> pisze:
>> Bez prawidłowo wypełnionego papierka może nawet nie próbować. HP robi
>> nawet problemy kiedy jakaś cyfra jest nieczytelna. I zresztą ma do tego
>> pełne prawo.
> To ja się podepnę - kupiłem HP w hurtowni, więc mam kartę gwarancyjną
> niewypełnioną.
> Na razie wszystko działa ok, ale jakby coś było nie tak - to co
> powinienem z tą kartą robić? Sam sobie wypełnić, wpisując siebie w pola
> sprzedawca i kupujący? Czy co?
Zapytać sprzedawcy na początek.
Można to było zrobić przed/przy zakupie.
--
Jotte
-
34. Data: 2010-06-20 14:21:04
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna [OT]
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hvl2k8$tl$...@n...dialog.net.pl...
> W wiadomości news:hvl2hh$sn$1@news.dialog.net.pl Jotte
> <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
>
>> To go wykończ, jeśli jest jeszcze na gwarancji (wyłącz oszczędzanie
>> energii przez satrzxymywanie HDD, puść jakimś progsem kompletną,
>> agresywną defragmentację i wtedy go słuchaj).
> Aha, tylko backup najpierw (i jak najszybciej) koniecznie.
Właśnie pisk wydaje jak głowica nie pracuje. O backup nie ma co się martwić -
mam na drugim komputerze, na dvd+ram i na serwerze.
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity
-
35. Data: 2010-06-20 16:53:08
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
"jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze> wrote in
message news:op.vekrz62ebp2dyt@pavilion.opteris.pl...
>Mam fakture zakupu, po nr laptopa, na stronie HP, ma jeszcze kilka mies
>gwarancji. Jedyne czego mi brakuje to po prostu tego swistka zwanego "karta
>gwaranyjna" :) I dlatego nie wiem, co dalej...
masz gwarancje d2d wiec zglaszaj, spakuj i czekaj na kuriera, najgorsze co
sie moze zdazyc to to ze odmowia naprawy (argumentujac to uszkodzeniem
wyniklym z winy usera - jezeli faktycznie jest w tak zlym stanie to moga
cie spuscic na drzewo mowiac ze nim rzucales ;) lub brakiem papierow)
z doswiadczenia wiem ze serwisy lenovo i toshiba zazwyczaj nie wymagaja nic
poza skanem faktury - jezeli gwarancja na stronie (liczona od daty produkcji)
juz uplynela a laptop nadal jest na gwarancji - liczac od daty sprzedazy
(powyzsze oczywiscie tylko jezeli nie byl zarejestrowany i nie ma w systemie
prawidlowych dat, bo wtedy nie chcieli nic)
-
36. Data: 2010-06-20 17:33:56
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hvl4lh$6ir$1@srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<L...@c...edu.pl> pisze:
>> Hapeki dawniej nie były takie gówniane. Należały do czołówki (razem z
>> IBM). Słabą stroną były mało kontrastowe, nieaktywne matryce.
>> Ostatnimi laty coś się z nimi porobiło, nie wiem czemu...
> Bo natywny HP przestał je robić, a produkcją zajął się Compaq
I to chyba prawie wszystko w temacie, nie... ?
--
Jotte
-
37. Data: 2010-06-20 19:12:52
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>
> Następnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens.
>
Z tej grupy to już tylko chyba Dell
-
38. Data: 2010-06-21 10:29:42
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> ...
> po prostu HP postanowil byc ekologoczny i do cyny przstal dodawac
> jakiegos tam mineralu, przez co luty nie przewodza pradu jak powinny.
> ...
Ołowiu.
--
Mateusz Bogusz
-
39. Data: 2010-06-21 10:33:28
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna [OT]
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> Właśnie pisk wydaje jak głowica nie pracuje. O backup nie ma co się
> martwić - mam na drugim komputerze, na dvd+ram i na serwerze.
Mnie też spontanicznie popiskuje oraz stuka raz czy dwa w tygodniu
szłysze i tak już od dwóch lat (Samsung). Naturalnie backupy i bez tego
bym robił, ale jak ciągnął tak póki co ciągnie bez błędów dalej.
--
Mateusz Bogusz
-
40. Data: 2010-06-21 18:45:49
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 19 Jun 2010 23:02:40 +0200, jurajski Jaskiniowiec napisał(a):
> I z checia bym powrocil do Acera
> :) Pomimo, ze jest powszechnie krytykowany ;)
Ja też powróciłabym - mój Acerek pracuje absolutnie bezawaryjnie już 7 rok,
teraz od 2 lat u córki. Po oczyszczeniu z kurzu idzie wciąż jak burza. Zero
martwych pikseli, idealna sprawność.
--
XL rozmarzona (z Amilo Pro Fijutsu Siemens, no też niezłym)