Znajoma ma taki problem. Jest po rozwodzie. Nie dokonano podzialu
majatku.W ubieglym roku oboje (znajoma i jej maz) zlozyli wnioski
o dokonanie przesztalcenia mieszkania wlasnosciowiego we wlasnosc
odrebna.Wydawalo sie, ze wszystko jest w porzadku az do wczoraj.
Byly maz zawiadomil ja sms-em ze podpisze akt notarialny jezeli
znajoma wplaci mu na jego konto 1000 zl. Oczywiscie znajoma nie
wplacila a byly maz nie pojawil sie u notariusza mimo, ze jeszcze
kilka dni wczesniej nie robil z tym problemu.

Co w takiej sytuacji zrobic?

- wycofac wniosek ? notariusz zapewne pobierze pieniadze
za "dokonanie czynnosci"
- "zmusic" bylego meza do podpisania aktu notarialnego poprzez
zlozenie wniosku do sadu? jakiego, na co sie powolac?
- zlozyc zawiadomienie o przestepstwie? do prokuratury czy sadu?

znajoma zachowala na swojej komorce zadanie wplaty 1000 zl w zamian
za podpis na akcie notarialnym.





--

HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)