eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZ RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2008-05-12 08:03:49
    Temat: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: magdaityle <m...@g...com>

    On 9 Maj, 13:09, "tamara_k" <t...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w
    wiadomościnews:g019sc$8io$1@news.wp.pl...
    >
    > >A od kiedy nalezy ubezpieczyć pełnomocnika?
    > > JaC
    >
    > Myślę za mamy za malo danych do dyskusji bo
    > rodzina to,,, szwagier czy zona?
    > w jaki sposób mieli opłacać podatki ZUSy itp podpisujac sie swoim nazwiskiem
    > czy własciciela
    > Jak ściągali pożytki ,co wystawiali paragony, faktury? firmowali to własnym
    > nazwiskiem?

    Wszystko było podpisywane przez właściciela - matka jeźedziła do
    księgowych, pieniądze przekazywane były przez właściciela, ale
    zawożone do księgowych przez matkę i brata - ale tego nie zawozili.
    Rola brata to było robienie zakupów, rola matki - doglądanie czy
    wszystko ok i zbieranie pieniędzy z zysków - nie było potrzeby ich
    zatrudniać.


  • 12. Data: 2008-05-12 21:42:01
    Temat: Re: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 12 May 2008, magdaityle wrote:

    > Wszystko było podpisywane przez właściciela - matka jeźedziła do
    > księgowych, pieniądze przekazywane były przez właściciela, ale
    > zawożone do księgowych przez matkę i brata - ale tego nie zawozili.
    > Rola brata to było robienie zakupów, rola matki - doglądanie czy
    > wszystko ok i zbieranie pieniędzy z zysków - nie było potrzeby ich
    > zatrudniać.

    Spróbuj formalnie określić ich rolę.
    Firma się "nie prowadziła sama" - robili *to samo co właściciel*,
    *zamiast niego*. Tak?
    Jak na mój gust - zlecenie. Za ktore brali wynagrodzenie (jak mniemam,
    na szczęście w cenie rynkowej :>, czyli tyle ile brał za to samo
    właściciel :)).
    Czyli ZUS i podatki od *ich* wynagrodzenia gdzieś wcięło...
    Z p widzenia US: różnica niewielka (o mniej więcej tyle samo spadłyby
    podatki właściciela). Ale powód do przywalenia mandatem za ukrywanie
    przychodow jest.
    Z p. widzenia ZUS różnica drastyczna: wcięło całą składkę od kwoty
    dochodu! (właściciel płaci ZUS swoją drogą, robić nic nie musi,
    przecież od tego jest właścicielem żeby nic nie robił, nie? ;))
    A przynajmniej dla ZUS tak to IMO wygląda.

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2008-05-13 07:40:39
    Temat: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: magdaityle <m...@g...com>

    On 12 Maj, 23:42, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > On Mon, 12 May 2008, magdaityle wrote:
    > > Wszystko było podpisywane przez właściciela - matka jeźedziła do
    > > księgowych, pieniądze przekazywane były przez właściciela, ale
    > > zawożone do księgowych przez matkę i brata - ale tego nie zawozili.
    > > Rola brata to było robienie zakupów, rola matki - doglądanie czy
    > > wszystko ok i zbieranie pieniędzy z zysków - nie było potrzeby ich
    > > zatrudniać.
    >
    > Spróbuj formalnie określić ich rolę.
    > Firma się "nie prowadziła sama" - robili *to samo co właściciel*,
    > *zamiast niego*. Tak?
    > Jak na mój gust - zlecenie. Za ktore brali wynagrodzenie (jak mniemam,
    > na szczęście w cenie rynkowej :>, czyli tyle ile brał za to samo
    > właściciel :)).
    > Czyli ZUS i podatki od *ich* wynagrodzenia gdzieś wcięło...
    > Z p widzenia US: różnica niewielka (o mniej więcej tyle samo spadłyby
    > podatki właściciela). Ale powód do przywalenia mandatem za ukrywanie
    > przychodow jest.
    > Z p. widzenia ZUS różnica drastyczna: wcięło całą składkę od kwoty
    > dochodu! (właściciel płaci ZUS swoją drogą, robić nic nie musi,
    > przecież od tego jest właścicielem żeby nic nie robił, nie? ;))
    > A przynajmniej dla ZUS tak to IMO wygląda.
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Ja słyszałam, że najbliższej rodziny nie trzeba zatrudniać - jak to
    jest w rzeczywistości? A w sprawie firmy - Firmę prowadziła
    pracownica-menager, ale zyski oddawała matce, która była kimś w
    rodzaju posłannika - skarbonki. Brat matkę tylko podwoził.


  • 14. Data: 2008-05-13 08:26:02
    Temat: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    magdaityle wrote:

    [...]
    > Ja słyszałam, że najbliższej rodziny nie trzeba zatrudniać - jak to
    > jest w rzeczywistości? A w sprawie firmy - Firmę prowadziła
    > pracownica-menager, ale zyski oddawała matce, która była kimś w
    > rodzaju posłannika - skarbonki. Brat matkę tylko podwoził.

    Ja bym przede wszystkim podziękował pracownicy-"menegerowi". Co to za
    prowadzenie firmy bez interesowania się czy podatki są płacone?

    p. m.


  • 15. Data: 2008-05-13 09:00:51
    Temat: Re: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 13 May 2008, magdaityle wrote:

    > Ja słyszałam, że najbliższej rodziny nie trzeba zatrudniać - jak to
    > jest w rzeczywistości?

    Istnieje pojęcie "osoby współpracującej".
    Faktycznie, matka by się łapała:
    http://www.gofin.pl/5,39,30881,0.html
    +++
    11. Za osobę współpracujšcš z osobami prowadzšcymi pozarolniczš
    działalnoœć oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4
    i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci
    przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiajšce,
    jeżeli pozostajš z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracujš
    przy prowadzeniu tej działalnoœci lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub
    umowy zlecenia
    ---

    Różnica taka, że podstawa ZUS jest wyliczana wg tych samych zasad, jak
    dla prowadzącego DG (a nie "od zarobku"). Może wyjść wyższy, może wyjść
    niższy.

    > A w sprawie firmy - Firmę prowadziła
    > pracownica-menager, ale zyski oddawała matce,

    To szanowny podatnik niech obejrzy, co kto PODPISAŁ w zobowiązaniach
    dotyczących zapłaty podatku :)
    Bo za zapłatę odpowiada osobiście i powinien się zabezpieczyć... :(
    (tak, pamiętam o tytule).

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2008-07-04 17:32:11
    Temat: Re: Z RODZINĄ TYLKO NA ZDJĘCIU... CZYLI NIE UFAJ NIKOMU
    Od: Rentier <r...@i...pl>


    > Wszystko było podpisywane przez właściciela - matka jeźedziła do
    > księgowych, pieniądze przekazywane były przez właściciela, ale
    > zawożone do księgowych przez matkę i brata - ale tego nie zawozili.
    > Rola brata to było robienie zakupów, rola matki - doglądanie czy
    > wszystko ok i zbieranie pieniędzy z zysków - nie było potrzeby ich
    > zatrudniać.
    Z US jak i z ZUS możesz się dogadać.Unikałbym twierdzeń,że faktycznie pracowali, bo
    ci dowalą
    należne składki i ew. podatki.
    Wystąp o ratalną spłatę zadłużenia, ew.umorzenie odsetek lub ich części.

    R.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1