Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f57a6f9$0$520$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.09.2020 o 17:17, J.F. pisze:
>>> Tak rozumiem. Sąd też pewnie zrozumie;) Wiadomo, że handel
>>> podróbkami jest w pełni legalny. Każdemu może się zdarzyć i nie ma
>>> co robić afery.
>
>> Handel podrobkami to nie, bo slychac co pewien czas jak to dzielna
>> KAS zatrzymala transport perfum, butow czy koszulek, a moze nawet
>> kartridzy do drukarek atramentowych.

>Bo jak oszust oszukuje państwo, to jest oszustem. A jak obywatela, to
>już państwo ma to w dupie:P

No nie wiem - bo tu jak widzisz oszust chce obywatela oszukac, a cla i
podatki placi.
No chyba, ze panstwo woli miec VAT od 500zl a nie od 100 :-)

>> Ale w produkcji latwo sie moze komus reka omsknac i pojdzie milion
>> kart ze zlym nadrukiem.

>Tak, jasne. Na 100% tak właśnie było. Sandisk na 100% potwierdzi, że
>to m się omckło, a sprzedawca padł ofiarą ich pomyłki:P

Sandisk moze nie potwierdzi, ale producentow jest wiecej i to sie na
pewno zdarza.
Pytanie co producent z tym zrobi - oznaczy prawidlowo, da na przemial,
sprzeda uczciwie jako uszkodzone ?

A nawet jak odda do utylizacji ... to przemiela, czy wychwyca i
puszcza w obieg ?

Jeszcze jedna mozliwosc - ze sie producent tak od razu nie zorientuje,
pusci w obieg, potem beda duze zwroty, pieniadze zwroci, ale
transportowac z powrotem to Azji sie moze nie oplacac.

>> Tylko ja widze, ze to juz kolejna wielkosc w tej samej szacie
>> graficznej ("memory card"), wiec
>> -albo nieslusznie podejrzewam, ze to ma znacznie mniejszą
>> pojemnosc,
>> -albo w tej fabryce czesto zdarzaja sie pomylki,
>> -albo to jednak zorganizowany wałek i produkcja.

>To nawet koło oryginalnych kart nie leżało.

A musialo ?
Karta jest karta, spodziewamy sie deklarowanej pojemnosci.

Tylko ... kto produkuje takie no-name ?
Małe chinskie fabryki, zamowienie dla Lidla czy Biedronki, czy od
poczatku nastawione na oszustwo ...

>> Nadal moze trafiac na jakiegos nieswiadomego sprzedawce, ktory w
>> dobrej wierze kupił partię.
>> A ze ładnie zapakowane, to nawet nie testuje ...

>No to niech się cieszy, że tylko klient nazwał go oszustem. Bo jak
>się klient wkurwi i zamiast napisać komentarz n alegro powiadomi
>producenta, to będzie cieniej piszczał.

A kto jest producentem "Memory Card" ?
Poza tym niech sobie powiadamia - myslisz, ze jakis maly polski
handlarzyna zainteresuje wielkiego producenta ?

No moze, powiadomi policjantow i KAS odniesie kolejny wielki sukces.

>> Kolejne oszustwo - akumulatorki zawyzonej pojemnosci, a czesto i
>> oszukane.
>> Tu chyba dominuja Chinczycy, na allegro to trafia obecnie w
>> znikomej ilosci, kiedys bylo tego duzo.

>Jeszcze nie bylo procesu a od razu oszustwo;)

Zeby byl proces, musi byc zarzut :-)

Jeszcze mi niektorzy bezczelnie odpisywali, ze oni testerem sprawdzali
...

J.

do góry

W dniu 08.09.2020 o 18:08, J.F. pisze:

> No nie wiem - bo tu jak widzisz oszust chce obywatela oszukac, a cla i
> podatki placi.
> No chyba, ze panstwo woli miec VAT od 500zl a nie od 100 :-)

No widzisz... Poza tym ambasador moze naciskać;)

>> Tak, jasne. Na 100% tak właśnie było. Sandisk na 100% potwierdzi, że
>> to m się omckło, a sprzedawca padł ofiarą ich pomyłki:P
>
> Sandisk moze nie potwierdzi, ale producentow jest wiecej i to sie na
> pewno zdarza.

Z kontekstu wydawało mi się, że wlaśnie o sandiska chodzi.

> Pytanie co producent z tym zrobi - oznaczy prawidlowo, da na przemial,
> sprzeda uczciwie jako uszkodzone ?

U poważnych co nie przechodzi przez QC idzie do niszczarki.

>> To nawet koło oryginalnych kart nie leżało.
>
> A musialo ?
> Karta jest karta, spodziewamy sie deklarowanej pojemnosci.

I że jak kupujesz sandiska to będzie to sandisk.

>> No to niech się cieszy, że tylko klient nazwał go oszustem. Bo jak się
>> klient wkurwi i zamiast napisać komentarz n alegro powiadomi
>> producenta, to będzie cieniej piszczał.
>
> A kto jest producentem "Memory Card" ?

Z kontekstu wynikało że sandisk.

> Poza tym niech sobie powiadamia - myslisz, ze jakis maly polski
> handlarzyna zainteresuje wielkiego producenta ?

Myślę, że powiadomią platformę a ta spacyfikuje "sprzedawcę orgyginałów"

> No moze, powiadomi policjantow i KAS odniesie kolejny wielki sukces.
>
>>> Kolejne oszustwo - akumulatorki zawyzonej pojemnosci, a czesto i
>>> oszukane.
>>> Tu chyba dominuja Chinczycy, na allegro to trafia obecnie w znikomej
>>> ilosci, kiedys bylo tego duzo.
>
>> Jeszcze nie bylo procesu a od razu oszustwo;)
>
> Zeby byl proces, musi byc zarzut :-)

San widzisz, że uczciwi jak łza;)



--
Shrek

do góry

Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f57bf74$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.09.2020 o 18:08, J.F. pisze:
>>> Tak, jasne. Na 100% tak właśnie było. Sandisk na 100% potwierdzi,
>>> że to m się omckło, a sprzedawca padł ofiarą ich pomyłki:P
>
>> Sandisk moze nie potwierdzi, ale producentow jest wiecej i to sie
>> na pewno zdarza.

>Z kontekstu wydawało mi się, że wlaśnie o sandiska chodzi.

Ja tam rozne widzialem, czeste byly wlasnie noname.

Jak Sandisk, to IMO wieksze szanse na podrobe - czyli celowe oszustwo.

https://photographylife.com/fake-memory-cards

>> Pytanie co producent z tym zrobi - oznaczy prawidlowo, da na
>> przemial, sprzeda uczciwie jako uszkodzone ?
>U poważnych co nie przechodzi przez QC idzie do niszczarki.

Jak jest niewielki %.
A jak tu nagle cala partia ? Spora strata ...

>>> To nawet koło oryginalnych kart nie leżało.
>> A musialo ?
>> Karta jest karta, spodziewamy sie deklarowanej pojemnosci.

>I że jak kupujesz sandiska to będzie to sandisk.

Tak jest.

>>> No to niech się cieszy, że tylko klient nazwał go oszustem. Bo jak
>>> się klient wkurwi i zamiast napisać komentarz n alegro powiadomi
>>> producenta, to będzie cieniej piszczał.
>
>> A kto jest producentem "Memory Card" ?
>Z kontekstu wynikało że sandisk.

Ja tam bardziej podejrzewam te, co pokazywalem.
A ktos to produkuje.

>> Poza tym niech sobie powiadamia - myslisz, ze jakis maly polski
>> handlarzyna zainteresuje wielkiego producenta ?

>Myślę, że powiadomią platformę a ta spacyfikuje "sprzedawcę
>orgyginałów"

Moze, ale czy sprzedawca nie zalozy wtedy kolejnego konta ?


J.

do góry

W dniu 08.09.2020 o 20:14, J.F. pisze:

> Jak Sandisk, to IMO wieksze szanse na podrobe - czyli celowe oszustwo.
>
> https://photographylife.com/fake-memory-cards

"I ten sprzedawca mimo negatywnych ocen kupujących nadal wystawia
fałszywy podrobiony towar na paserskim allegro przyjmując zapłatę przez
paserskie PayU ?
BTW moje działanie (m.in. powiadomienie działu brand protection team
SanDiska) przynosi jakiś skutek:
allegro.pl/uzytkownik/TrailBlazers "


>>> Pytanie co producent z tym zrobi - oznaczy prawidlowo, da na
>>> przemial, sprzeda uczciwie jako uszkodzone ?
>> U poważnych co nie przechodzi przez QC idzie do niszczarki.
>
> Jak jest niewielki %.
> A jak tu nagle cala partia ? Spora strata ...

Korporcje to nie januszksy.


>> Myślę, że powiadomią platformę a ta spacyfikuje "sprzedawcę orgyginałów"
>
> Moze, ale czy sprzedawca nie zalozy wtedy kolejnego konta ?

Może.

--
Shrek

do góry

W dniu 2020-09-08 o 07:50, p...@g...com pisze:
> --Zupełnie nie dziwna. Jesli była istotnie podrobiona to może sprzedawca, którego
nazywasz oszustem sam został oszukany?
>
> dramat normalnie, kupilem kiedys usb sticka netac 256GB ktory mial realnie 64GB
zglosilem frauda na ebay potem paypal oddal kase i smierdziel zniknal ze swoim
gownosklepem ale jak rozumiem na allegro niedasie" ?

Kupiłam kiedyś też oszukaną kartę pamięci na Allegro, ale napisałam
sprzedawcy, że zwracam i chcę zwrot pieniędzy. Zwróciłam i pieniadze mi
oddał.

--
animka

do góry

On 2020-09-08, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 08.09.2020 o 10:35, Marcin Debowski pisze:
>
>> Jesli nie będę wiedział, że jest trefna to pewnie tak.
>>
> Wielu handlarzy na ALLEGRO po prostu prywatnie importuje z Chin towar,
> który sprzedaje w Polsce. Nie mają żadnej technicznej możliwości
> sprawdzenia parametrów, bowiem musieliby rozerwać opakowanie. O ile

Wydaje się, że jak ktoś kupił dajmy na to 10k, czy nawet kilkaset kart
to chciałby wiedziec co kupił, no chyba, że godzi się z tym, że
odsprzeda później jakiś szmelc.

> oczywiście roszczenie cywilne w takim wypadku ma podstawy, to oszustwem
> to działanie trudno nazwać. Ludzie na potęgę składają takie
> zawiadomienia i na potęgę wystawia się odmowy wszczęcia. Chińczycy z
> kolei bazują na tym, że przy drobniejszych kwotach nikomu się z nimi nie
> chce pieniaczyć.

Trudno się dziwić. Tego musi być od cholery. Ale też MZ powinno sie
przynajmniej sprawdzić, czy ktoś faktycznie nie oszukuje na masową
skalę. Sama karta to drobna kwota, ale przy kilkuset oszukanych już się
z tego robi więcej. Dostajesz zgłoszenie, widzisz, że facet ma wysyp
kilkudziesięciu negatywów dot. kart, coś robisz czy nie?

> Nie zdziwił bym się - ale to tylko moja sugestia - jakby Chińczyk
> wiedział, które partie są trefne i podróby wysyłał kupującym pojedyncze
> sztuki, zaś tym kupującym większa ilość dobry towar. Po pierwsze
> dlatego, żeby nie stracić kontrahenta. Po drugie dlatego, że jak komuś
> dostarczy kontener podróbek, to już będzie się opłacało podejmować kroki
> prawne.

A będą skuteczne?

> To jest powód tego, że rzeczy elektroniczne raczej kupuję od Polaka i to
> takiego, co widzę, że ma duży obrót. To, czego jakość można ocenić po
> fotce raczej bezpośrednio z Chin, bo taniej.

Z trzech wtop jakie zaliczyłem, jedna była na pendrajwach od polskiego
sprzedawcy, druga na podobnych od Chińczyka (obie kosztowały grosze),
trzecia na karcie adata od jakiegoś gówniarza, który niekoniecznie
wiedział co robi. Od dłuższego czasu nie kupuję żadnej szmelcowatej
tanizny bo wychodzi to suma sumarum drożej. A rożnica w cenie pomiędzy
kartą z lekka wątpliwą, a praktycznie 100% pewną to jakieś maks 10-20%
wieć nie ma co cudować.

--
Marcin

do góry

On 2020-09-08, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>> A tu mamy z winy prostownika.
>>Skąd to wiadomo?
>
> Z dymu :-)

Dym nie przeszkadza prundu. Wręcz może świadczyć o inowacyjnym podejściu
do chłodzenia w trybie wysokoprądowym.

>>No właśnie nie wiem czy powinna być ciągła, ale chyba w sumie tak.
>
> Klient kupil "15A" a nie "15A w cyklu 20/20 min".

Ale czy producenci samochodów się z tym zgadzają? Jak raz nie udaje mi
sie jeździć moim z maksymalną deklarowaną mocą, osobliwie w trybie
ciągłym.

>>A jest taka kategoria, że do DC a potem z powrotem na AC, tak jak na
>>wyjściu z UPSa przy braku
>>zasilania zewnętrznego?
>
> Jest, falownik sie nazywa. Bedzie jeszcze drozsze. Wiec nikt nie kupi.
> Chociaz ... czasy takie, ze miedz droga, a krzem tani, wiec moze ktos
> kiedys zrobi.
>
> I w zaleznosci od budowy - moze nie miec izolacji miedzy stronami.
>
> No ale nikt nie obiecuje ci izolacji.

A tu ktoś obiecał ciągłe, bezwarunkowe 15A? :)

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2RW5H.494545$w...@f...ams1...
On 2020-09-08, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>>> A tu mamy z winy prostownika.
>>>Skąd to wiadomo?
>
>> Z dymu :-)

>Dym nie przeszkadza prundu. Wręcz może świadczyć o inowacyjnym
>podejściu
>do chłodzenia w trybie wysokoprądowym.

>>>No właśnie nie wiem czy powinna być ciągła, ale chyba w sumie tak.
>> Klient kupil "15A" a nie "15A w cyklu 20/20 min".

>Ale czy producenci samochodów się z tym zgadzają? Jak raz nie udaje
>mi
>sie jeździć moim z maksymalną deklarowaną mocą, osobliwie w trybie
>ciągłym.

Bylo kupic porzadny samochod, niemiecki.
Tam kierowca testowy wsiada w samochod i wciska gaz do oporu i jedzie
do konca paliwa :-)

>>>A jest taka kategoria, że do DC a potem z powrotem na AC, tak jak
>>>na
>>>wyjściu z UPSa przy braku
>>>zasilania zewnętrznego?
>
>> Jest, falownik sie nazywa. Bedzie jeszcze drozsze. Wiec nikt nie
>> kupi.
>> Chociaz ... czasy takie, ze miedz droga, a krzem tani, wiec moze
>> ktos
>> kiedys zrobi.
>
>> I w zaleznosci od budowy - moze nie miec izolacji miedzy stronami.
>>
>> No ale nikt nie obiecuje ci izolacji.

>A tu ktoś obiecał ciągłe, bezwarunkowe 15A? :)

W prostowniku do ładowania akumulatorow powinien.
W "konwerterze napiecia" ... nie pytales co kupiles, to sie nie dziw,
ze nie transformator.

J.

do góry

Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f57d383$0$549$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.09.2020 o 20:14, J.F. pisze:
>> Jak Sandisk, to IMO wieksze szanse na podrobe - czyli celowe
>> oszustwo.
>> https://photographylife.com/fake-memory-cards

>"I ten sprzedawca mimo negatywnych ocen kupujących nadal wystawia
>fałszywy podrobiony towar na paserskim allegro przyjmując zapłatę
>przez paserskie PayU ?
>BTW moje działanie (m.in. powiadomienie działu brand protection team
>SanDiska) przynosi jakiś skutek:
>allegro.pl/uzytkownik/TrailBlazers "

Prawde mowiac - pierwszy raz slysze o brand protection team, ale moze
sie rozpowszechni.

Ale teraz spojrz w komentarze
-sporo pozytywnych, to co moze uczciwy sprzedawca sadzic ?

"Właśnie dzisiaj doszła PODRÓBA, karta rzekomo SanDisk ExtremePRO
128GB, a z testów (AJA, CDM, Atto) wychodzi zapis 11-13MB/s, odczyt
17-19MB/s (odczyt prawdziwej Extreme PRO powinien być do 100MB/s).
Na odwrocie karty nadruk MMC32AGBT-AX XYJRTC10 200412. Unikajcie tego
sprzedawcy (dopiero po zapłacie wyskoczyło, że wysyłka z Chin)
sprzedającego podróby. Będę domagał się zwrotu pieniędzy."
Odpowiedź z dnia 31 sie 2020

"Witam, zwróciliśmy Ci pieniądze, to jest nasz powód, przepraszamy.
Wysłałem Ci prośbę o usunięcie recenzji. Mam nadzieję, że uda Ci się
usunąć recenzję i dać nam kolejną szansę. Dziękuję bardzo, dziękuję"

czy jednak dobrze wie, co sprzedaje ?

>>>> Pytanie co producent z tym zrobi - oznaczy prawidlowo, da na
>>>> przemial, sprzeda uczciwie jako uszkodzone ?
>>> U poważnych co nie przechodzi przez QC idzie do niszczarki.
>
>> Jak jest niewielki %.
>> A jak tu nagle cala partia ? Spora strata ...

>Korporcje to nie januszksy.

Az sie prosi naprawic, o ile mozliwe. Tzn przeprogramowac na prawdziwa
pojemnosc, nadrukowac dobry napis, zapakowac.
Ale fabryka pewnie nawet nie ma ludzi, ktorzy mogliby stare rozpakowac
... to moze sprzedaje jakiemus Chinczykowi z pelnym opisem uszkodzenia
?

No dobra, moze Brand Protection Team nie pozwoli ....

J.

do góry

Doskonale wie, już po opakowaniu (blisterze) byłem na 99,9% pewien, że podróba, są
pewne niuanse kartonu przycięcia sklejenia itp.
itd.
A ja amator, a oni profesjonaliści.


-----
> czy jednak dobrze wie, co sprzedaje?

do góry