Użytkownik "Nicek - DZG" <****nicek****@*post*.pl> napisał w wiadomości
news:bmuun3$d6v$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Masz racje, nie znasz jednak pelni sytuacji: jeden drink okolo polnocy,
a
> > potem prawie 5 godzin czekania wlasnie po to, zeby nie jezdzic na bani.
> > Niestety dla mnie, alkomat wykazal jeszcze alkohol w powietrzu.
>
> Faktycznie nie znam, ale podtrzymuję swoją opinię.
> Kiedyś jak nie miałem garażu (teraz mam w podwórku) to jak wypiłem piwo
> (albo więcej) i auto trzeba było odstawić na parking strzeżony (ok.
> kilometra od mojego mieszkania) to brałem taksówkę z dwoma kierowcami i za
> 25-30 zł miałem święty spokój....
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Nicek - Zgorzelec (DZG)
> Corsa C 1.0 12V T.I.R. Edition
> bez nalepki ale z podkładkami
> ***usuń wszystkie gwiazdki z adresu***
>
>
ja raz pojechalem pod wplywem :-) ( pol botelki wina we dwoje ) do szpitala
z bratem niestety :-( skumalem sie ze pilem na izbie przyjec w szpitalu
(lekki szok ) wiec do domciu wrocilem pieszo bo bylo kolo kilometra a
samochodzik odebralem nastepnego ranka .... dobra zasada : piles nie jedz
!!! trafisz na idiote ktory ci wyjedzie , bedzie jego wina a ty idziesz
siedziec bo jechales pod wplywem !! nawet jak juz bardzo niewielkim !!!

--
bialy mondi sedan 1.6 CLX

do góry

> Masz racje, nie znasz jednak pelni sytuacji: jeden drink okolo polnocy, a
> potem prawie 5 godzin czekania wlasnie po to, zeby nie jezdzic na bani.
> Niestety dla mnie, alkomat wykazal jeszcze alkohol w powietrzu.

A moze trzeba bylo poprosic o badanie krwi tlumaczac ze przed chwila piles
syrop ?

do góry

Użytkownik "robinspl" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn023j$l5g$1@post.polcard.com.pl...

> !!! trafisz na idiote ktory ci wyjedzie , bedzie jego wina a ty idziesz
> siedziec bo jechales pod wplywem !! nawet jak juz bardzo niewielkim !!!

Nie siej zamętu.
Winny pozostanie winny a nietrzeźwy odpowiadać będzie za jazdę po pijaku.Nie
wiesz, nie pisz.


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "Radosław Lieder" <l...@h...pl> napisał w wiadomości
news:3f92febf$1@news.home.net.pl...

> Witam
> Sad Grodzki to najgorsza rzecz, jaka mogla Ciebie Alfisti spotkac. Po
> zasadzeniu wyroku przez sad grodzki nie ma jakiejkolwiek apelacji,
> odwolania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Następna krzykliwa popierdułka??

Leszek

do góry

> duze.. A tak czeka cie ponowny egzamin.

nie czeka
oddadza bez potrzeby zdawania ponownie egz.

Jarecki#

do góry

On Mon, 20 Oct 2003 11:18:07 +0200, ROBBO 2 wrote:
>> Masz racje, nie znasz jednak pelni sytuacji: jeden drink okolo polnocy, a
>> potem prawie 5 godzin czekania wlasnie po to, zeby nie jezdzic na bani.
>> Niestety dla mnie, alkomat wykazal jeszcze alkohol w powietrzu.
>
>A moze trzeba bylo poprosic o badanie krwi tlumaczac ze przed chwila piles
>syrop ?

Chyba by niewiele dalo..

J.

do góry

Leszek na przesłuchaniu zeznał:
> Nie siej zamętu.
> Winny pozostanie winny a nietrzeźwy odpowiadać będzie za jazdę po
> pijaku.Nie wiesz, nie pisz.

Ale nietrzeźwy placi za szkode (nawet jak ma AC) z własnej kieszeni, bo
polisa nie obejmuje jazdy po pijaku... (i bardzo dobrze)



--
Pozdrawiam,
________________________________
Wit Turkowski
GG# 4558281
306 1.4 XN '97 65kkm
Warszawa

do góry

"WIT" <e...@m...pl> wrote in message
news:bn1k52$nin$1@atlantis.news.tpi.pl

|| Ale nietrzeźwy placi za szkode (nawet jak ma AC) z własnej kieszeni,
|| bo polisa nie obejmuje jazdy po pijaku... (i bardzo dobrze)

Jeżeli nie był sprawcą, to własne szkody likwiduje z OC drugiej
strony. Płaci tylko jeśli był sprawcą.

--
Pozdrawiam, D.

1. samochód srebrny - nieoklejony,
2. samochód prawie biały - nieoklejony.

do góry

Daniel_I wrote:

> "WIT" <e...@m...pl> wrote in message
> news:bn1k52$nin$1@atlantis.news.tpi.pl
>
> > > Ale nietrzeźwy placi za szkode (nawet jak ma AC) z własnej
> > > kieszeni, bo polisa nie obejmuje jazdy po pijaku... (i bardzo
> > > dobrze)
>
> Jeżeli nie był sprawcą, to własne szkody likwiduje z OC drugiej
> strony. Płaci tylko jeśli był sprawcą.

yyyyy. TO jadąc po pijaku można nie być sprawcą?
Myślałem że zawsze uznają winę pijanego...
Pozdro
Massai

do góry

Witam

Użytkownik Massai <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn2sak$hta$...@i...gazeta.pl...

> yyyyy. TO jadąc po pijaku można nie być sprawcą?
> Myślałem że zawsze uznają winę pijanego...

źle myślałe

do góry