użytkownik Boguslaw Szostak napisał(a):
>
> wybudowanie domu w trakcie malzenstwa niejest wystarczajaca przeslanka
> do tego, by byl majatkiem wspolnym..
> Dom jest tego, czyja jest ZIEMIA..
>
> jesli ziema jest wylaczna wlasnoscia malzonki ... to masz problem...
>
> Boguslaw

W takiej sytuacji pozostaje jeszcze rozliczenie nakładów z majątku wspólnego na
majątek odrębny małżonka.

--
JOHNSON :)

do góry

Johnson pisze:

> użytkownik Sebol" <"lobo_(usun_to) napisał(a):
>
>> to tylko twoja wersja - moi znajomi juz 2 rok próbują ( bez orzekania o
>> winie !!!!) w końcu sędzina po rozprawie powiedziała "ze i tak wam nie
>> dam rozwodu tak szybko " :D Miałem niezły ubaw.
>
>
> Mają statystycznego pecha. Ja kiedyś czytałem statystyki sądowe w tym
> zakresie. Tylko około 5% powództw o rozwód kończy się oddaleniem
> powództwa.
>
> --
> JOHNSON :)

Bez statystyk wiadomo, ze gdy druga strona kocha i wierzy, ze tej pierweszej
przejdzie, to lekko niejest...

Boguslaw

do góry

Johnson pisze:

> użytkownik Boguslaw Szostak napisał(a):
>>
>> wybudowanie domu w trakcie malzenstwa niejest wystarczajaca przeslanka
>> do tego, by byl majatkiem wspolnym..
>> Dom jest tego, czyja jest ZIEMIA..
>>
>> jesli ziema jest wylaczna wlasnoscia malzonki ... to masz problem...
>>
>> Boguslaw
>
> W takiej sytuacji pozostaje jeszcze rozliczenie nakładów z majątku
> wspólnego na majątek odrębny małżonka.

Dlatego dopokipytacz nieuscisli pytania, nei dowie sie wiele konkretnego.

Boguslaw

do góry

Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:

> Dlatego dopokipytacz nieuscisli pytania, nei dowie sie wiele konkretnego.
^^^^^^^^^^^^^^^

Sam jesteś to co powiedziałeś! ;-)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry