Witam!
W ostatnią Sobotę uczestniczyłem w wypadku w którym uszkodzeniu ulegli moi
rodzice(poszkodowani). Kobieta jadąca Oplem Kadetem wymusiła pierwszeństwo,
niezaczymała się na STOP i wtargneła na droge szybkiego ruchu. Rodzice mają
standardowe złamania (obojczyk, żebra) dodatkowo matka ma złamany kręgosłup i
przeszła już jedną operację, ja wyszłem tylko z otuczeniami na co mam
dokumentację.Zakładajam źe sprawczyni prowadząca samochód posiadała wazny
przegląd, OC i nieprowadziła pod wpływem alkocholu. Sprawa została skierowana
przez policję do sądu, mam więc pytanie jakie zazuty moga zostać postawione
tej osobie(nieoficjalnie słyszałem że traktowane jest to jak "katastrofa
lądowa") i jaką kare za tego typu wykroczenia przewidujecie? Dodatkowo mam
jeszcze pytanie odnośnie tego czy jeśli po tym wypdku uznam że powinienem
skątaktowac sie z psychologiem i dostanę potwierdzenie że korzystałem z jego
usłyg to czy liczy się to dla ubezpieczyciela taksamo jak uszkodzenia na
ciele i czy wypłaca za to odszkodowanie?Pozdrawiam i dziękuję za informację.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Sebastian M." <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cn271j$ni3$1@inews.gazeta.pl...

Z twojego opisu sądzę, że kobieta dostanie zarzut z następującego artykułu
kodeksu karnego:

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa
w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w
którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega
karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki
uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6
miesięcy do lat 8.

W praktyce grzywna i ewentualnie kara pozbawienia wolności w zawieszeniu. O
ile była trzeźwa. Z tą katastrofą, to ktoś przesadził, chyba, ze tam było
mnogo ofiar, albo jakieś potworne straty. Na przykład jakiś karambol się
kobiecie udało zrobić.

do góry

> W praktyce grzywna i ewentualnie kara pozbawienia wolności w zawieszeniu. O
> ile była trzeźwa. Z tą katastrofą, to ktoś przesadził, chyba, ze tam było
> mnogo ofiar, albo jakieś potworne straty. Na przykład jakiś karambol się
> kobiecie udało zrobić.

Tzn. Odnośnie tej "katastrofy lądowej" mówił mi żeczoznawca z firmy
ubezpieczeniowej i tym sie zasugerowałem mówił te coś o 5 latach w zwyż ale
to żeczywiście chyba przesadzone. Co do matki to ma złamany kręgosłup więc
niewiem czy podciąga sie to pod znaczny uszczerbek na zdrowiu? Co do ilości
ofiar to zderzyły się tylko dwa samochoy (3 poszkodowanych+ sprawczyni)
przyjechały dwie policje 3 karetki i straż pożarna ale niewiem czy też zależy
od tego. Wkażdym razie cos takiego od żeczoznawcy usłyszałem ale wolałem
zapytać tutaj bo zawsze kiedy miałem problem służyliście mi fachową poradą:]
Thx


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Sebastian M." <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cn4hgt$k80$1@inews.gazeta.pl...

Po prostu wypadek drogowy. Złamanie kręgosłupa podciągnie się pod ciężkie
uszkodzenie ciała moim zdaniem, ale za każdym razem stanowisko w takiej
sprawie zajmuje biegły.

do góry

Sebastian M. <m...@g...pl> napisał(a):

> Witam!
> W ostatnią Sobotę uczestniczyłem w wypadku w którym uszkodzeniu ulegli moi
> rodzice(poszkodowani). Kobieta jadąca Oplem Kadetem wymusiła pierwszeństwo,
> niezaczymała się na STOP i wtargneła na droge szybkiego ruchu. Rodzice mają
> standardowe złamania (obojczyk, żebra) dodatkowo matka ma złamany kręgosłup
i
> przeszła już jedną operację, ja wyszłem tylko z otuczeniami na co mam
> dokumentację.Zakładajam źe sprawczyni prowadząca samochód posiadała wazny
> przegląd, OC i nieprowadziła pod wpływem alkocholu. Sprawa została
skierowana
> przez policję do sądu, mam więc pytanie jakie zazuty moga zostać postawione
> tej osobie(nieoficjalnie słyszałem że traktowane jest to jak "katastrofa
> lądowa") i jaką kare za tego typu wykroczenia przewidujecie? Dodatkowo mam
> jeszcze pytanie odnośnie tego czy jeśli po tym wypdku uznam że powinienem
> skątaktowac sie z psychologiem i dostanę potwierdzenie że korzystałem z
jego
> usłyg to czy liczy się to dla ubezpieczyciela taksamo jak uszkodzenia na
> ciele i czy wypłaca za to odszkodowanie?Pozdrawiam i dziękuję za informację.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> W praktyce grzywna i ewentualnie kara pozbawienia wolności w zawieszeniu. O
> ile była trzeźwa.

Jak by była nietrzeżwa to w praktyce też dostanie w zawieszeniu (chyba, że już
taki wyrok posiada).

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa
> w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w
> którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega
> karze pozbawienia wolności do lat 3.
> § 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki
> uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6
> miesięcy do lat 8.

No i dostałem powiadomienie, że sprawa poszła do prokuratury rejonowej ale
zastanawia mnie fakt czemu akurat kobieta ma postawiony zażut z Art. 177 § 1.
a nie § 2?Matka dziś przeszła operacje nastawienia złamanego kręgosłupa i jej
stan jest dobry poza tym że czeka ją długa rechabilitacja. Czemu prokurator
niezdecydował się na oponowanie przy wyższym wymiarze kary-Co może być tego
powodem?Mam też pytanie (może banalne dla was) kim jest
właściwie "oskarźyciel posiłkowy"????
Pozdrawiam
Sebastian M.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sebastian M. wrote:
> No i dostałem powiadomienie, że sprawa poszła do prokuratury rejonowej ale
> zastanawia mnie fakt czemu akurat kobieta ma postawiony zażut z Art. 177 § 1.
> a nie § 2?Matka dziś przeszła operacje nastawienia złamanego kręgosłupa i jej
> stan jest dobry poza tym że czeka ją długa rechabilitacja. Czemu prokurator
> niezdecydował się na oponowanie przy wyższym wymiarze kary-Co może być tego
> powodem?

Co to jest ciężki uszczerbek na zdrowiu jest określone w art.156§1 kk.
Widocznie zdaniem biegłego czy też lekarza to złamanie nie jest takim.

> Mam też pytanie (może banalne dla was) kim jest
> właściwie "oskarźyciel posiłkowy"????

Pokrzywdzonym który chce wystąpić w tej roli. Dzięki temu przed sądem
staje się stroną procesu, występuje na nim obok prokuratora, bierze
udział w rozprawie, ma prawo zaskarżać orzeczenia, zadawać pytania,
składać wnioski itd.

KG

do góry

Użytkownik "Sebastian M." <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cni2ju$mj6$1@inews.gazeta.pl...

> No i dostałem powiadomienie, że sprawa poszła do prokuratury rejonowej ale
> zastanawia mnie fakt czemu akurat kobieta ma postawiony zażut z Art. 177 §
1.
> a nie § 2?Matka dziś przeszła operacje nastawienia złamanego kręgosłupa i
jej
> stan jest dobry poza tym że czeka ją długa rechabilitacja. Czemu
prokurator
> niezdecydował się na oponowanie przy wyższym wymiarze kary-Co może być
tego
> powodem?Mam też pytanie (może banalne dla was) kim jest
> właściwie "oskarźyciel posiłkowy"????

Bo to ocenia biegły. Wyniki tych ocen zawsze stanowiły dla mnie tajemnicę.
:-))

do góry

> Bo to ocenia biegły. Wyniki tych ocen zawsze stanowiły dla mnie tajemnicę.
> :-))

To żeczywiście dość dziwne bo wsumie leczenie obojga rodziców ciągle trwa a
to czy matka wróci do pracy stoi pod znakiem zapytania wiec wdług przepisów
niezdolność do pracy to duży uszczerbek na zdrowiu więc czemu biegły wystawia
opinie w trakcie a nie po zakończeniu leczenia? Jeśli zdarzy się tak że matka
niebędzie w stanie wrócić do pracy to może być tak że sprawa zaostanie
ponownie rozpatrzona? Pozdrawiam:]


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry