-
21. Data: 2004-10-01 12:42:38
Temat: Re: Wymeldowanie obcej osoby z domu...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Herbi" <x...@a...pl> napisał w wiadomości
news:3nv22vnut3ld.dlg@onet.pl...
> Ty chyba nienormalny jesteś!
Ale argument!
> Dlaczego dziecko właścicielki czy ktokolwiek inny ma zabraniać przebywania
> w lokalu do którego tytuł prawny /najem/ ma ta matka, która zameldowała
> swojego przyjaciela, być może przyszłego męża??
Taż napisałem, że osobą uprawnioną do tej operacji jest dysponent
mieszkania. Masz jakieś kłopoty z czyteniem tekstów dłuższych, niż trzy
zdania? Jak macocha postanowi go wyrzucić, to może, bo gość tytułu prawnego
do pobytu nie ma - pomimo zameldowania.
-
22. Data: 2004-10-04 13:53:14
Temat: Re: Wymeldowanie obcej osoby z domu...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Sep 2004, Herbi wrote:
[...]
>+ heheheh - wiem że by zostać zameldowanym osoba która melduje mnie musi
>+ posiadać jakiś tytuł /własność, najem itp/ do lokalu w którym chce mnie
>+ zameldować - więc jeżeli mnie zamelduje to MAM PRAWO TAM MIESZKAĆ -
>+ nieprawdaż????
Ano nieprawda.
Pierwsze nieprawda to to iż ktoś "musi mieć prawo do lokalu" - albo
ktoś to prawo ma i "cię melduje" (co jest niepoprawne prawnie - tylko
ci POŚWIADCZA że udziela ci prawa do pobytu) albo poświadczenia
nie masz, zgłaszasz do urzędu - a urząd sam sobie "wyjaśnia".
Drugie nieprawda to to że jak jesteś zameldowany to masz prawo mieszkać.
>+ > Prawo do pobytu musi wynikać z jakiś przesłanek prawnych, a nie z zameldowania.
>+
>+ Właściciel mieszkania mnie zameldował - nie mam prawa pobytu w tym
>+ miejscu????
Z ZAMELDOWANIA nie wynika NIC. Jeśli właściciel NAJĄŁ ci mieszkanie,
to owszem - MUSIAŁ cię zameldować. W tę stronę jest wywód, nie na
odwrót :>
>+ To po kiego grzyba mnie zameldował ???
Żeby mógł cię znaleźć komornik, wojsko, pozwać ktoś komu porysowałeś
samochód... skoro *meldunek* służy do zgłoszenia *gdzie przebywasz*
no to może się przydać ;)
pozdrowienia, Gotfryd