Witam,

mam pytanie, czy w nastepujacym przypadku warto wnosic sprawe do prokuratury:

Pozyczylem pieniadze (brak pokwitowania). W chwili obecnej osoba ktora
pozyczyla pieniadze wypiera sie tego. Warunki pozyczki i pytania czemu to
robie byly zawarte w SMSach (w logi od operatorow byly by mozliwe?). Osoba
jest niepelnolenia.

Czy sa jakies szanse na odzyskanie pieniedzy lub choc satysfakcja z wygranego
procesu?

Pikanterii nadaje fakt iz byl to zwiazek miedzy nami stad pozyczka i
utrzymywwane byly z ta osoba kontaty seksualne (za jej zgoda) Osoba powyzej 16
roku zycia.

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

:)))))))))))

do góry

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.000027fd.3da02609@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> mam pytanie, czy w nastepujacym przypadku warto wnosic sprawe do
prokuratury:
>
> Pozyczylem pieniadze (brak pokwitowania). W chwili obecnej osoba ktora
> pozyczyla pieniadze wypiera sie tego. Warunki pozyczki i pytania czemu to
> robie byly zawarte w SMSach (w logi od operatorow byly by mozliwe?). Osoba
> jest niepelnolenia.
>
Jedna sprawa w której kobieta dotarła do logów( a nawet samych sms-ów) u
operatora i w ten sposób udowodniła wiarołomstwo meżowi juz była :)))

> Czy sa jakies szanse na odzyskanie pieniedzy lub choc satysfakcja z
wygranego
> procesu?
>
Szanse są zawsze. Teoretycznie jest Ci winna forsę - od Ciebie i adwokata
będzie zależeć, czy to udowodnicie.

> Pikanterii nadaje fakt iz byl to zwiazek miedzy nami stad pozyczka i
> utrzymywwane byly z ta osoba kontaty seksualne (za jej zgoda) Osoba
powyzej 16
> roku zycia.
>
No pięknie. Pozwana może się bronić, że to była usługa seksualna ;)))

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry