-
1. Data: 2003-12-09 11:38:20
Temat: Wsteczne alimenty
Od: "Internauta" <n...@n...pl>
Witam,
mam pytanie dotyczace alimentow wsteczych. W roku przyszlym skoncze 25 lat,
jak i studia. Przez caly okres nauki utrzymywala mnie mama, ojciec nie
partycypowal w zadnym stopniu. Wszyscy mieszkamy razem, matka wystapila o
rozwod 2 lata temu, ze wzgledu na stale pogarszajaca sie sytuacje w rodzinie
(awantury, rekoczyny, policja, moj ojciec jest/byl alkoholikiem - wszystko z
winy ojca oczywiscie). Z roznych wzgledow (kto mieszka w podobnej sytuacji
byc moze zrozumie o co chodzi) nie wystepowalem o alimenty od ojca do chwili
obecnej. W tej chwili moj ojciec przestal pic (leczy sie), jednak jego
stosunek do pewnych spraw sie nie zmienil m.in. do mojej osoby. Zastanawiam
sie, czy jest mozliwosc wystapienia o alimenty wsteczne, jako ze niedlugo
skoncze 25 lat, to prawo do alimentow o ile sie nie myle niedlugo juz nie
bedzie mi przyslugiwalo, tym bardziej ze niedlugo prawdopodobnie rozpoczne
prace. Jestem na ostatnim roku studiow, w wakacje przyszlego roku zamierzam
sie bronic. Alimenty te glownie chcialbym oddac mamie, jednak nie wiem czy
mam jakiekolwiek szanse aby uzyskac alimenty za ten wsteczny okres (w sumie
5 lat studiow), zakladam ze moj ojciec zrobic wszystko aby uniknac
odpowiedzialnosci i utrudnic cala sprawe. Mam jeszcze jedno pytanie
dotyczace tej sytuacji - mieszkamy caly czas razem, mimo ze rodzice sie
rozwiedli nie zostal dokonany podzial majatku. W chwili obecnej nie zostaly
uregulowane kwestie dotyczace platnosci za swiadczenia tzn. np. moj ojciec
placi czynsz mama reszte swiadczen (gaz, elektrycznosc, telefon na podstawie
bilingow, tv itd), wykonala rowniez czesc napraw w domu, jako ze mojego ojca
to nie obchodzi. Mieszkanie jest w bloku, wlasnosciowe - oficjalnie zapisane
na ojca. Czy w obecnej sytuacji moj ojciec moze mnie np. wyrzucic z domu
jesli mialby na to ochote ? Czy jesli skoncze studia wowczas moze mnie
obciazyc czynszem np. aby kazdy placil nie wiem 1/3 swiadczen ? Jak to
wyglada od strony prawnej ? Jakie sa moje prawa do mieszkania w tej
sytuacji - mamie przysluguje polowa mieszkania, ojcu druga polowa. Czy prawo
przewiduje tutaj miejsce dla mnie ;) ? Bylbym wdzieczny za pomoc, sytuacja
ogolnie jest bardzo ciezka i nie ma mowy raczej tutaj o polubownym
zalatwieniu calej sprawy ...
Pozdrawiam