-
1. Data: 2004-07-04 20:49:54
Temat: Wolnosc prasy
Od: Fonon <f...@p...onet.pl>
Witam!
Problem dotyczy gazety lokalnej, której naczelny stale atakuje pewną
osobę. Osoba ta jest znana w środowisku, do którego pismo dociera. W
publikacjach nie pojawia się pełne nazwisko, ale i tak wiadomo o kogo
chodzi. Zarzuty, oceny i opinie formułowane przez autora nie mają nic
wspólnego z rzeczywistością. Celem publikacji jest ewidentnie
zdyskredytowanie atakowanej osoby. Czy wobec braku pełnych danych
(Wojciech K., pan Wojtek itp.) można wobec gazety/autora wyciągnąć
konsekwencje prawne?
Pozdrawiam,
Olek