11. Data: 2003-01-09 13:10:34
Temat: Re: Wojsko (OT?)
Od: "Homomorfizm[z]" <m...@f...pl>
Użytkownik "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92FE7D3E46087omi@127.0.0.1...
> Homomorfizm[z] napisał(a):
>
> > nie chce negowac Twojej metody ale jest ona co najmniej
> > niebezpieczne - powiem szczerze miales szczescie, w wiekszosci
> > przypadkow juz by Cie skoszarowali,
>
> dlaczego? gdzie jest niebezpieczeństwo? jesli odmówią można postępować
> jak radzili inni czyli nie odbierać wezwań, na to samo wychodzi a
> przynajmniej jest jakaś szansa.
>
nie, nie, nie wprowadzja w blad i nie rob zamieszania :), jesli zwroci
sie o odroczenie sluzby, bedzie ewentualnie przyjmowal listy i pojawial
sie na WKU to oznacza, ze jest w kraju w miejscu zamieszkania i wie, ze
moze zostac powolany do sluzby wosjskowej - jesli mu odmowia odroczenia
(duze prawdobodobienstwo) i przestanie odbierac wezwania (choc wczesnie
sam sie zglosil) to ewidentnie uchyla sie od sluzby wojskowej co bedzie
latwo udowodnic; uchylanie sie od sluzby jest juz natomiast zagrozone
kara a na pewno grzywna; najlepiej jest ignorowac wezwania i spokojnie
przygotowywac sie do egzaminu - WKU ma obowiazek przysylnia tych
swistkow, zreszta jakies kolejne podania o odroczenie nikomu nie sa
reke - w 90% przypadkach ktos kto studiowal bedzie studiowal dalej i WKU
o tym wiedza, dlatego nigdy nie robia problemu po skresleniu z listy
studentow, tylko "grzecznie" czekaja na kolejne zaswiadczenie z uczelni;
a Ty po prostu miales szczescie :)
H[z]