-
1. Data: 2002-07-24 15:38:38
Temat: Wesołe miasteczko przy domu: jak wyrzucić ?
Od: "Roczniok" <x...@c...xxx.pl>
Witam
Sytuacja wygląda następująco:
Małe miasteczko niedaleko Krakowa, dom stoi w granicach działki, dysponent
sąsiadującej działki (nie jest pewne, czy jest właścicielem) wynajął ją pod
wesołe miasteczko (zwane dalej W.M.) nie pytając o zgodę ani nie informując
mnie o tym. W domu tym obecnie bywam co dwa, trzy dni (żona i dzieci
wyjechały) stąd cały ten kram funkcjonował gdy go odkryłem.
Chcę się go pozbyć. Jak ?
W urzędzie gminy powiedziano mi, że powiadomili ich o działalności, policja
sprawdziła certyfikaty i jedyne co mogę zrobić, to zgłaszać po dziesiątej
zakłócanie ciszy nocnej, co też uczyniłem. Poza tym W.M. mogę skoczyć.
Bez mojej zgody położono kabel elektryczny na mojej działce. Dwa razy
wzywałem do tej sprawy policję i oprócz "notatek" nic z tego nie wynika.
Mógłbym go oczywiście przeciąć, co w najlepszym razie wywali bezpieczniki na
słupie lub transformatorze. Wyjęcie wtyczek i usunięcie kabla nie jest
możliwe, bo pracownik W.M. pod nieobecność właścicieli nie może tego zrobić
(sic), a właściciele są nieobecni. Sprawa się ciągnie cztery dni i nic.
Co im mogę zrobić ?
Czy tylko nękać, jak robię dotychczas. W.M ma to w d...
Czy wystąpić wprost o zamknięcie, tylko na jakiej podstawie. Karuzele stoją
w odległości od 10 do 60 m od domu.
Czy poprzestać na wyzwiskach i grożeniu. Czym grozić i jak wyzywać ?
Proszę o radę.
Pozdrowienia,
K
PS Nie piszcie mi, że nie kocham dzieci i jestem pieniaczem. To nie ma
żadnego znaczenia.