-
1. Data: 2002-12-03 09:56:12
Temat: Weksel ??
Od: "Bruno" <a...@i...pl>
Witam
Chciałbym za pośrednictwem weksla rozliczyć rozłozony na 12 rat w roku dług
mojego wspólnika względem mnie...
Jakie opłaty mnie w związku z tym czekają - podatki, opłaty skarbowe, opłaty
na rzecz Urzędu Skarbowego?
Czy instytucja weksla jest najlepsza do takiego rozliczenia, czy tez
istnieje inna forma, np. zwykła umowa ... ?
Pozdrawiam i dziękuje bardzo za wszystkie informacje.
Bruno
-
2. Data: 2002-12-03 10:21:03
Temat: Re: Weksel ??
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Po co smiecisz? Juz raz Ci odpowiedziałem.
-
3. Data: 2002-12-03 11:48:38
Temat: Re: Weksel ??
Od: "Bruno" <a...@i...pl>
Użytkownik "Depilator" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:asi0ft$anq$1@news2.tpi.pl...
> Po co smiecisz? Juz raz Ci odpowiedziałem.
>
Wybacz, post długo leżał bez odpowiedzi, wiec wrzuciłem raz jeszcze.
Napiszę w czym rzecz:
Umawiam się ze znajomym z którym prowadzilem firmę (nieoficjalnie razem), że
on przejmuje ja całą, ja zaś otrzymam od niego w zamian za to pewne
wynagrodzenie, rozłożone na 12 rat miesięcznych. gdybyśmy to chcieli rozgrać
jako sprzedaż, należałoby zapłacić za ten przychod podatek, a to byłaby
spora suma. Swego czasu podobną sprawę załatwiłem z inna osoba na zasadzie:
podpisalismy umowę, że ja jemu pozyczam powiedzmy 12 zł, a on mi w 12 ratach
po 1 zł odda to w przeciągu roku, płacąc do 5 każdego miesiaca.
W tym ostatnim przypadku kwota była nizsza niż jest obecnie (chodziło o parę
tysiecy zlotych, teraz chodzi o kilkanascie tysiecy). Zastanawiam się, w
jaki sposob rozwiązać to rozliczenie, by mieć potwierdzenie tego, że druga
strona będzie rozliczała sie terminowo, a w razie problemów będę mogł
wystąpić z roszczeniami.
Ktos podrzucil mi pomysł weksla. Nie wiem jednak czy dobrze rozumiem jego
zasady i przydatnośc do takiej formy "umowy".
Pozdrawiam
Bruno
-
4. Data: 2002-12-04 06:30:18
Temat: Re: Weksel ??
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bruno" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:asi5kq$g35$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Depilator" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:asi0ft$anq$1@news2.tpi.pl...
> > Po co smiecisz? Juz raz Ci odpowiedziałem.
> >
>
> Wybacz, post długo leżał bez odpowiedzi, wiec wrzuciłem raz jeszcze.
Oj nie przesadzaj - nieco ponad dzień.
> Napiszę w czym rzecz:
> Umawiam się ze znajomym z którym prowadzilem firmę (nieoficjalnie razem),
że
> on przejmuje ja całą, ja zaś otrzymam od niego w zamian za to pewne
> wynagrodzenie, rozłożone na 12 rat miesięcznych. gdybyśmy to chcieli
rozgrać
> jako sprzedaż, należałoby zapłacić za ten przychod podatek, a to byłaby
> spora suma. Swego czasu podobną sprawę załatwiłem z inna osoba na
zasadzie:
> podpisalismy umowę, że ja jemu pozyczam powiedzmy 12 zł, a on mi w 12
ratach
> po 1 zł odda to w przeciągu roku, płacąc do 5 każdego miesiaca.
Podobną sprawę? Tu mamy pożyczke a tu sprzedaż. Szczerze mówiąc nie widzę
analogii.
> W tym ostatnim przypadku kwota była nizsza niż jest obecnie (chodziło o
parę
> tysiecy zlotych, teraz chodzi o kilkanascie tysiecy). Zastanawiam się, w
> jaki sposob rozwiązać to rozliczenie, by mieć potwierdzenie tego, że druga
> strona będzie rozliczała sie terminowo, a w razie problemów będę mogł
> wystąpić z roszczeniami.
Jeśli chodzi Ci o _zabezpieczenie_ roszczenia i ułatwienie sobie jego
ściągnięcia w razie kłopotów z płatnościam bądź "rozmysleniem się"
kontrahenta, to weksel jest dobrym sposobem. Kreuje bezwarunkowe
zobowiazanie zapłaty, wyrok dostaje się bardzo szybko i bez problemów. Wciąż
jednak niepokoi mnie uzywany przez Ciebie zwrot 'rozwiązac rozliczenie'.
Weksel sam w sobie niczego nie rozlicza ani nie rozwiązuje.
> Ktos podrzucil mi pomysł weksla. Nie wiem jednak czy dobrze rozumiem jego
> zasady i przydatnośc do takiej formy "umowy".
>
Przydatność jest taka, jak wyżej. Jesli jest to weksel in blanco na
zabezpieczenie. Mozna jeszcze inaczej - wystawca da Ci weksel teraz, nic na
razie nie zapłaci a termin wykupu weksla ustalicie na termin X. Może o to
chodzi - o odroczenie płatności? Tak jak mówiłem - musze precyzyjnie
wiedzieć, co dokładnie chcesz osiągnąć. Jakie skutki prawne, podatkowe
itp....
Pozdrawiam
--
Depi.